sobota, 13 sierpnia 2016

!!! KONKURS !!! Szukając szczęścia - Aneta Krasińska

Moi Drodzy, dzisiaj chciałaby zaprosić Was na kolejny konkurs, w którym macie szansę zdobyć jeden egzemplarz powieści autorstwa Pani Anety Krasińskiej pt "Szukając szczęścia"


Aby zdobyć książkę w komentarzach pod tym postem odpowiedzcie na następujące pytanie konkursowe:

Jaki jest Twój sposób na szukanie szczęścia?


Na udzielanie odpowiedzi macie czas do niedzieli (21.08) do godziny 23.59.
Spośród zebranych wypowiedzi autorka wybierze tę, która najbardziej przypadnie jej do gustu i w ten sposób wyłoniony zostanie laureat niniejszej zabawy.

Zapraszam do wzięcia udziału!

32 komentarze:

  1. Uczucie szczęścia to według mnie "efekt uboczny" naszego dzielenia się z innymi dobrem, pomocą, wsparciem... Kiedy dajemy innym coś z siebie, mamy wielką szansę poczuć się, choćby przez chwilę, szczęśliwymi. Tak więc moim bardzo świadomym sposobem na szukanie szczęścia jest zaangażowanie się w pomoc drugiemu człowiekowi, w towarzyszenie mu w trudach, we wspieranie go, czy chociażby współodczuwanie...
    (Książka z pewnością niesie olbrzymi ładunek uczuć, trudnych emocji, które przecież towarzyszą nam wszystkim... w życiu, wcześniej czy później...)
    Joanna Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To szczęście, które Pani opisuje, ma podwójny wymiar i dlatego jest takie piękne.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. A jest jakiś sposób?. My nie mamy na to wpływu. Tak mi się wydaje. Wszystko co się wokół nas dzieje jest od nas niezależne. Owszem jeśli to szczęście , możliwość szczęścia zauważymy w odpowiednim momencie to jestesmy wygrani. To jest tak jakbyśmy szukali czterolistnej koniczynki. Jest albo jej nie ma. Wyjdźmy więc z domu, obserwujmy ludzi wokół nas, uśmiechajmy się na przekór wszystkiemu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, Pani Grażyno, każdy z nas inaczej rozumie szczęście, ale ważne, by robić wszystko, aby je odnaleźć.
      Gorąco pozdrawiam

      Usuń
  3. Trzeba uzmysłowić sobie o jakim szczęściu jest mowa -czy szczęście to mieć kota ? czy szczęście to super mieszkanie , samochód , wczasy zagraniczne ? czy szczęście to może pomoc innym ? a może szukając szczęścia mamy na myśli szukanie miłości ?
    Jaki jest a raczej byl mój sposób na szukanie szczęścia ?(piszę BYŁ ponieważ swoje szczescie odnalazlem 4 lata temu ) .
    Pisząc szczerze konkretnie nic nie zrobilem aby swoje szczęście poszukać .......pewnego dnia otworzylem laptop i z pomocą przyszedł mi wujaszek google , który pokazał mi profil pięknej kobiety ......
    Dlaczego zainteresowalem się nią ?
    To moja historia :
    Od 17 lat bylem rozwiedzionym facetem .......wnioslem o rozwód , gdy moja żona (eks ) zdradziła mnie z moim najlepszym przyjacielem podczas ,gdy ja walczyłem o życie w szpitalu (uleglem wypadkowi z nie swojej winy ). Wyrzucilem niewiernych z mojego życia i nie chcialem zaufac innym , którzy chcieli mnie uczynić szczęśliwym . Balem się kobiet , balem się ,że nastepna mnie skrzywdzi . Myślałem ,ze zostanę podstarzalym tetrykiem lecz właśnie los /przypadek /szczęście uśmiechnęło się do mnie ............zobaczyłem JĄ w necie . Zobaczylem i zadurzylem ,jak szczeniak .
    Okazało się ,że moja wybranka jest również rozwiedziona , nasza facebookowa przyjaźń rozkwitala ........ONA do mnie nad morze przyjechala i ......po 3 dniach zgodziła się dzielić ze mna życie . Skromny pierscionek z bursztynem pokochała tak mocno ,jak i mnie . Jestesmy malzenstwem , bardzo szczęśliwym . Dzięki drugiej żonie dowiedzialem się czym są przysłowiowe MOTYLE W BRZUCHU , dzieki niej -kocham książki .
    Trzeba wierzyć ,że możemy byc szczęśliwymi bo szczęście czeka na każdego i każdy na nie zasługuje .
    Opisalem poszukiwanie szczęścia w miłości ..... choc szczescie dla każdego jest innym pojęciem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kto powie, że za późno, by znaleźć miłość i prawdziwe szczęście...
      Życzę samych radosnych chwil na nowej drodze życia.

      Usuń
  4. Jaki jest Twój sposób na szukanie szczęścia?
    Myślę, że czas nie leczy ran, tylko przyzwyczaja do bólu. Nie umiem wyobrazić sobie, jak wspaniałe mogą być noce, kiedy myślisz, że zasypiasz z pewnością, że już nic złego nie może się Ci stać, a obok Ciebie stoi osoba, która nie zniknie tak bez słowa następnego dnia. Kiedyś spróbowałam być tak odważna jak w myślach, po tygodniu rozglądam się a wokół mnie nie ma nikogo. Zostałam sama, jesteśmy inteligentni i cenimy bezpieczeństwo własnych przemyśleń, ale jesteśmy także odważni, na tyle że wszystkie sprawy pod niebem mają swój czas i kiedyś przyjdzie na nie pora. A marzenia się spełniają, trzeba tylko zacząć marzyć. Jak to mówią "docenisz jak stracisz", nie staramy się z dnia na dzień, a miłość to nie tylko uczucie, to ciężka praca. Do niej trzeba się dostosować, trzeba się wspierać i szanować a przede wszystkim ufać sobie nawzajem. Dojrzeliśmy, wtedy kiedy zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie każda sytuacja wymaga naszej reakcji. Kiedy nie musimy robić tego co inni od nas oczekują. To my sami stawiam sobie cele i to my mamy do nich dążyć, więc dlaczego mamy słuchać innych? Nie jesteśmy popękani czy połamani, składamy się po prostu z większej ilości kawałków niż na początku. Jesteśmy milionami mieniących się okruchów złudzeń, kłamstw, zawiedzionego zaufania, upadłych marzeń i  mamy zbyt dużo utraconych szans. Czasami kawałek po kawałku tracimy swoją nadzieję, której zostało już niewiele. Szukając szczęścia? Położyć się w miejscu gdzie tu i teraz się nie liczy patrząc na gwiazdy odfrunąć od rzeczywistości. Nie myśląc co zdarzy się jutro. Po prostu ciesząc się chwilą albo mieć kogoś do kogo można powiedzieć wszystko i jednocześnie od tej osoby móc usłyszeć to samo, bo kiedy będziemy naciskać i beztrosko czekać na szczęście to ono nigdy się nie zjawi. Nie da się zrobić czegoś na siłę, czas płynie bez ustanku, tak już jest i nie cofniemy czegoś co nieuniknione. Możemy tylko ruszyć prosto z podniesioną głową z nadzieją że tuż za rogiem czeka na nas nowa szansa na lepsze jutro. :)

    Pozdrawiam! :)
    Obserwuję jako: Izabela Szymańska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadzieja jest w życiu najważniejsza i determinuje nasze poczynania,czego i Pani i sobie życzę. Pozdrawiam gorąco

      Usuń
  5. Po pierwsze, przestaję rozmyślać o tym czego nie udało mi się dokonać i nie zazdroszczę innym osiągnięć. Każdy z nas może być tylko sobą. Nie mogę być jak ktoś inny, ten ktoś może mnie fascynować, ale mam swoje ograniczenia, które są nie do przeskoczenia. Zdarza się, że z drugiej strony tak myśląc spychamy w kąt swoje talenty, których nie chcemy dostrzegać albo te, o których dawno zapomnieliśmy. To kim jestem wynika z moich i tylko moich możliwości ( jeśli nie mam skrzydeł ani jako anioł, ani jako ptak, to mogę latać tylko samolotem pod warunkiem, że się tego nie boję ;-) ). Szukam szczęścia w tej przestrzeni, którą mogę eksplorować. Po drugie, nie mówię sobie, że czegoś nie mogę zrobić, bo mnie na to nie stać, nie mam czasu albo jestem za stara. Nie ma granicy wieku na zmianę !!. Czas jest kategorią psychiczną jeśli chcę się nauczyć np. nowego języka, to z pewnością znajdę na to chwilę. Robię małe kroki, nie muszę od razu płacić za kurs językowy, zaczynam od darmowych, które można np. znaleźć w sieci. A w znalezieniu doadatkowych godzin pomoże... ot, choćby wyłączenie komputera czy telewizora (często sama widzę, ile tracę cennych minut na Fecebooku, czytając wpisy innych osób ;-/ ).
    Po trzecie, zawsze obawiam się zmian - ale tylko po to, by je dobrze przemyśleć. To jest tylko kwestia decyzji i odwagi. Jeżeli robię coś, czego nie lubię, to wiem, ze nie jest miejsce dla mnie, bo nie będę wykonywała swoich zadań dobrze. Proste, a zarazem trudne.Po czwarte, nie przestaję poszukiwać. Gdy tracimy ciekawość dziecka w obserwacji świata, tracimy tak naprawdę nadzieję na coś, co nas doprowadzi do szczęścia. Nigdy się nie dowiesz, co się kryje za rogiem jeśli tam nie zajrzysz. Myślisz o zmianie pracy, o skończeniu jakiegoś kursu, chcesz rzucić wszystko i wyjechać za granicę? Obudź w sobie ciekawość dziecka i podejmuj wyzwania. Nikt za Ciebie tego nie zrobi! Po piąte, moją dewizą jest fakt, że szczęście jest wtedy, gdy robię to, co kocham. Nikt, poza mną, nie wie czego tak naprawdę pragnę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak mało, ale wszytko to jest bardzo istotne i sprawia, że mamy poczucie, iż zrobiliśmy wszystko, co trzeba, aby osiągnąć szczęście.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Kiedyś byłam małą dziewczynką, której uśmiech nie schodził z twarzy ani na chwilę. Odnajdywałam szczęście we wszystkim, co otaczało mnie dookoła. Potrafiłam cieszyć się z małych rzeczy.
    Pewnego dnia, dorosłam i zostałam pozbawiona dziecięcego postrzegania świata - już nie potrafiłam patrzeć przez różowe okulary, oraz z ufnością spoglądać w przyszłość, gdyż "wewnętrzne dziecko", mieszkające w moim sercu, zostało uśpione, znużone i powoli umierało. Brakowało mu radości, wesołości i uciechy – było spragnione wolności i słońca. W wędrówce przez dorosłe życie, gdzieś zgubiłam dziecięcy entuzjazm i beztroskę, a codzienna rutyna zabrała mi powody do uśmiechu.
    W pewnym momencie zrozumiałam, że nie mogę tak żyć.
    Dostałam od losu tylko jedno życie, dlatego też, powinnam cieszyć się jego pełnią. Błękitne niebo, promienie słońca, krople deszczu, wiosna, lato, jesień, zima, natura...wszystko, co dobre wokół, sprawia mi radość. Kocham to, co naturalne - kocham każdy, nowy dzień, który zawsze przynosi mi coś dobrego – uśmiech ukochanej osoby, miłe słowo od sąsiada, piątkę z egzaminu, rozmowę z tatą. Pokochałam spacery w deszczu, ciszę, a nawet monotonię.
    Jeszcze bardziej pokochałam swoje pasje – czytanie książek, pisanie, rysowanie i szkicowanie. To jest właśnie sposób na szukanie szczęścia – dostrzeganie drobiazgów; docenianie dobrych chwil; cieszenie się z małych rzeczy.
    A żeby pogłębić szczęście, dzielmy się nim z drugim człowiekiem, bo „Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli”. (Albert Schweitzer)

    „Cieszmy się z małych rzeczy, bo w nich wzór na szczęście zapisany jest.”

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrozumienie swoich potrzeb jest kluczem do szczęścia i bardzo cieszę się, że Pani udało się to odkryć. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Najlepszym sposobem na szukanie szczęścia jest nieszukanie go, po prostu. Kiedyś myślałam, że znajdę swoje szczęście sama, potem, że ono samo do mnie przyjdzie. Dziś wiem, że szczęście jest wokół mnie. To wszystko co mam - Szczęście to mój fantastyczny syn, jego miłość, uśmiech, radość a nawet łzy. Szczęście to możliwość wyjścia na ogród, zerwanie czereśni z drzewa, ptaki na drzewach, jajko w kurniku i pies śpiący na kolanach. Szczęście to moja mama, tato, babcia bo są obok mnie i będą bez względu na to czy mam gorszy dzień, czy mam pieniądze czy nie. A cała reszta która mnie otacza, to tylko dodatki do tego mojego szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O takim szczęściu wiele osób może tylko pomarzyć. Tym bardziej gratuluję, że Pani to wszystko ma przy sobie :)

      Usuń
  8. Wszystkim życzę dobrej zabawy i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja szukam szczęścia uważnie obserwując otoczenie, wyłapując drobiazgi, które czynią mój dzień udanym. Staram się więcej śmiać niż płakać i nie histeryzować, że inni to mają lepiej. To nie jest prawda, że u sąsiada trawa jest bardziej zielona! Ja naprawdę mam się z czego cieszyć i z tą świadomością odnajduję szczęście :)
    Moim szczęściem jest bowiem rodzina, ale nie taka, z którą dobrze wychodzi się tylko na zdjęciach, ale prawdziwa, kochająca się i wspierająca na każdym życiowym zakręcie. Czasami się kłócimy albo mamy ciche dni, czasem ktoś dokopie mi prawdą rzuconą prosto w oczy, ale po jakimś czasie okazuje się, że tak właśnie było dla mnie lepiej. I ja to szczerze doceniam :)
    Szczęściem jest umiejętność uczenia się na własnych błędach, wyciąganie wniosków i zdobywanie doświadczeń.
    Szczęściem jest bycie zdrowym. Naprawdę nie chciałabym sprawdzać swojej wewnętrznej siły w walce ze śmiertelną chorobą albo cierpieniem mojej córeczki, męża czy najbliższych!
    Szczęściem jest także posiadanie prawdziwych przyjaciół, kogoś komu możemy powierzyć zmartwienia, tajemnice, radości, kto obiektywnie spojrzy na nasze postępowanie i nie owijając w bawełnę, zgani lub pochwali.
    I jest jeszcze szczęście, które bardzo pragnę osiągnąć, a mianowicie, będąc uśmiechniętą, serdeczną staruszką, usiąść na ławeczce na tarasie i móc powiedzieć sobie: "Miałam DOBRE życie!" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ostatnie stwierdzenie chciałabym sama kiedyś wypowiedzieć... Mam nadzieję, że to nam się uda :) Pozdrawiam

      Usuń
  10. Ja szukam szczęścia niemal dosłownie. Zazwyczaj popołudniami, gdy na dworze świeci słonko a wszystkie obowiązki domowe już dawno zostały wykonane. Rozkładam na trawie za domem kocyk i wspólne z synkiem robimy sobie piknik. Tylko, że to nie jest taki zwykły piknik. To piknik poszukiwawczy... Szukamy szczęścia, a precyzując to szukamy czterolistnych koniczynek. Nigdy bym się nie spodziewała, że poszukiwanie szczęścia sprawi mi tyle radości i rozbudzi we mnie dziecięcą fantazję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Pani, by ta "dziecięca fantazja" nigdy nie wygasła i wciąż dawała Pani siłę do działania :)

      Usuń
  11. Zawsze uważałam, że szukanie szczęścia to dość mozolna praca. Przecież wiadomo, że szczęście podobnie jak i miłość przychodzi, gdy się tego kompletnie nie spodziewamy. Od jakiegoś czasu szczęście towarzyszy mi na co dzień, mimo że wcale o nie nie ubiegam. Po prostu zaczęłam robić dużo nowych rzeczy, do których do niedawna byłam nastawiona negatywnie. Kto by pomyślał, że praca na działce, jazda na rowerze czy nawet to zawsze znienawidzone przeze mnie bieganie może sprawić tyle radości? Teraz staram się być bardziej otwarta na rzeczy, które skreślałam na początku, bo zaskakujące jest to jak wiele szczęścia przynoszą niektóre czynności, których byśmy o to nie podejrzewali. A teraz trochę konkretniej. Z racji tego, że dość lekko i ironicznie podchodziłam do tematu szukania szczęścia teraz muszę nadrobić stracony czas. Teraz nie wystarczy, że znajdę zwykłe szczęście, muszę znaleźć szczęście do kwadratu. A co robię żeby osiągnąć ten niebiański stan upojenia szczęściem? Robię zwykłe, przyziemne rzeczy. Przeglądam ogłoszenia w internecie, oglądam, wykonuję mnóstwo telefonów. Tak, tak. Własny dom to jedyne czego teraz potrzeba mi do pełni szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę, aby to ostatnie życzenie szybko się spełniło, a jednocześnie uruchomiło całą lawinę kolejnych marzeń.

      Usuń
  12. Gdy rano tupot naszych dzieci
    Rozbrzmiewa, nim słonko zaświeci,
    Kiedy do łóżka nam wskakują,
    Kiedy nas budzą i całują,

    Więcej do szczęścia mi nie trzeba,
    Mam własny kawałeczek nieba,
    Przesłodki kielich do wypicia -
    RODZINĘ - Miłość mego życia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Pani wielu kolejnych cudownych przeżyć w gronie rodzinnym. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  13. Życie polega na ufaniu swoim odczuciom i podejmowaniu ryzyka, na szukaniu i traceniu szczęścia, docenianiu wspomnień, odrabianiu lekcji z przeszłości oraz na świadomości, że ludzie się zmieniają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęście nie jest wieczne i na pewno trzeba o nie dbać :)Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Mój sposób na szukanie szczęścia jest w sumie prosty, ponieważ szczęście jest dla mnie codziennością i taką drobnostką, która potrafi mi sprawić radość, jest niespodzianką, dobrą wiadomością, przyjacielskim gestem, miłym słowem, podarowanym uśmiechem, spełnionym planem, promykami słońca i deszczem padającym z nieba, a przede wszystkim tym, że rodzina i przyjaciele są koło mnie. Prawdziwe szczęście pochodzi z serca i jest wtedy, gdy dzielimy je z innymi, a wtedy też się ono mnoży, to radosne uczucie, pragnienie i do niego dążenie. To bratnia dusza jest naszym szczęściem, drugi człowiek, jego zrozumienie, pomocna dłoń i otwarte serce, to życzliwość, szacunek, wspólnie spędzona chwila i razem dzielona radość z każdej najmniejszej drobnostki oraz bycie z kimś na dobre i na złe, a także bycie dla drugiego i wzajemne wsparcie. Prawdziwe szczęście to rodzina, przyjaciele, miłość, uczucie, pasje, dach nad głową, zdrowie, coś do jedzenia i nowy dzień. Szczęściem jest dla mnie być tu gdzie jestem, choć mieszkam na wsi, to i tak jest pięknie, bo wśród przyrody, w ciszy i spokoju oraz wśród miłych, przyjaznych osób. Szczęście dają mi też moje pasje, to jest czytanie książek i haftowanie obrazów, ponieważ sprawia mi radość przeżywanie przygód i emocji wraz z książkowymi bohaterami oraz tworzenie pięknych widoków za pomocą igły, nitki i maleńkich krzyżyków, to mnie uszczęśliwia.
    Szczęście przynosi mi każdy nowy dzień i następująca chwila, która jest tajemnicą i często niesie coś dobrego, czego nawet się nie spodziewam, a co sprawia że jestem szczęśliwa. Krok po kroku realizuję swoje marzenia, idąc wciąż do przodu, mimo potknięć nie poddaję się i łapię w swoje ręce to co niesie przyszłość. Zdarzają się chwile smutku, ale najbliżsi niosą zawsze pocieszenie i pojawia się znów uśmiech na mojej twarzy.
    Na podwyższenie poziomu szczęścia i zadowolenia z życia, może wpłynąć pozytywne spojrzenie na wszystko i odnalezienie swojego celu, uśmiech na twarzy i radość z tego, co się ma, z każdej najmniejszej drobnostki, a przede wszystkim z obecności drugiej osoby, której te szczęście można dać, a to uszczęśliwi nas. Każdy potrzebuje poczucia własne wartości, dlatego też trzeba robić to co się kocha, a wtedy też lepiej się czujemy, gdy poświęcamy czas na ulubione zajęcia, to podbudowuje i nasze myśli schodzą na lepszą drogę. Zamiast marzyć o szczęściu, lepiej powiedzieć sobie, że jesteśmy szczęśliwi tacy jacy jesteśmy i odnaleźć w sobie te pozytywne wartości, trzeba uwierzyć w siebie, że jesteśmy zdolni coś osiągnąć, a ufając w to, będziemy w stanie to zrealizować. Nie powinniśmy się też porównywać z innymi, bo nie można wszystkich mierzyć tą samą miarą, może nie osiągnęliśmy tego co ktoś inny, ale to nie znaczy, że jesteśmy gorsi. Z każdym dniem i życiowym doświadczeniem jesteśmy mądrzejsi i to z sobą tylko powinniśmy się porównywać, by się rozwijać i nie stać w miejscu, dlatego też musimy rozwijać swoje umiejętności, by stawać się bardziej pewnym siebie i wzmacniać swoje dobre strony. Musimy też swoje myśli nastawić na swoje cele, bo to, co sobie wyobrazimy i przyciągamy myślami, to pojawia się w naszym życiu i trzeba też nauczyć się mieć dystans do rzeczy, na które nie mamy wpływu. Tak samo też często zdarza się, że w pewnym sensie dostaje się to co się dało innym, bo dobro darowane innym, prędzej czy później powraca, w przeróżnej postaci i to jest szczęście podwójne. Poza tym otaczajmy się ludźmi, którzy myślą pozytywnie, bo to też wpływa na nas, a przy tym sami myślimy pozytywnie. Poczucie własnej wartości jest podstawą naszego charakteru, więc przede wszystkim musimy pokochać siebie i szanować, bo brak szczęścia osobistego jest spowodowany niską samooceną. Mówi się, że jeśli chcesz być szczęśliwy, mieć przyjaciół, udany związek i rodzinę, musisz przede wszystkim pokochać siebie, pogodzić się ze swoimi wadami i odnajdywać też w sobie zalety, i z tym też się zgadzam, bo szczęście zależy od nas i to nasz wybór :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Pani jeszcze wielu marzeń i niesłabnącego optymizmu wobec życia :) Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo Pani Aneto :) Wzajemnie życzę Pani wszystkiego dobrego, uśmiechu, radości, szczęścia i wszelkiej pomyślności :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  15. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA LICZNY UDZIAŁ W KONKURSIE :). TERAZ CIERPLIWOŚCI W OCZEKIWANIU NA WYNIKI :)

    OdpowiedzUsuń