Książkę tę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Hachette.
Powieść ta według adnotacji na okładce jest historią prawdziwą, autorka Sophie w sposób niewybredny (w moim odczuciu) opisuje swoje sadomasochistyczne preferencje seksualne.
Przyznam, że trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę, gdyż z jednej strony czytając ją "krzyczy się" wewnętrznie jakim cudem kobieta pozwala się traktować w tak brutalny i poniżający sposób.
Z drugiej strony jednak jest to niezwykłe studium ludzkiej psychiki, zarówno osoby dominującej jak i uległej. Autorka ukazuje ogromne zawiłości między Erosem i Psyche, bo przecież trudno nam pojąć iż, zadawanie czy doświadczanie fizycznego bólu i poniżenia może sprawiać przyjemność, a koniec końców erotyczną rozkosz. Okazuje się jednak, że bywa i tak.
Zdanie na temat niniejszej książki pozostawiam do samodzielnego wyrobienia sobie jej potencjalnym czytelnikom. Dla mnie zbyt dużo w niej wulgarności i odarcia kobiety z godności (mimo, że sama na to pozwala). Moją uwagę przykuło zagłębienie się w ludzką psychikę i to nieco podniosło moją ocenę niniejszej publikacji.
Powieść ta według adnotacji na okładce jest historią prawdziwą, autorka Sophie w sposób niewybredny (w moim odczuciu) opisuje swoje sadomasochistyczne preferencje seksualne.
Przyznam, że trudno mi jednoznacznie ocenić tę książkę, gdyż z jednej strony czytając ją "krzyczy się" wewnętrznie jakim cudem kobieta pozwala się traktować w tak brutalny i poniżający sposób.
Z drugiej strony jednak jest to niezwykłe studium ludzkiej psychiki, zarówno osoby dominującej jak i uległej. Autorka ukazuje ogromne zawiłości między Erosem i Psyche, bo przecież trudno nam pojąć iż, zadawanie czy doświadczanie fizycznego bólu i poniżenia może sprawiać przyjemność, a koniec końców erotyczną rozkosz. Okazuje się jednak, że bywa i tak.
Zdanie na temat niniejszej książki pozostawiam do samodzielnego wyrobienia sobie jej potencjalnym czytelnikom. Dla mnie zbyt dużo w niej wulgarności i odarcia kobiety z godności (mimo, że sama na to pozwala). Moją uwagę przykuło zagłębienie się w ludzką psychikę i to nieco podniosło moją ocenę niniejszej publikacji.
Gdzieś już kiedyś książka obiła mi się o uszy. Do tego typu lektury trzeba mieć silne nerwy, ponieważ ciężko się czyta fakt, że kobieta pozwala na takie traktowanie... Mimo wszystko chciałabym przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, że mocne nerwy są wskazane przy czytaniu tej książki, niemniej jednak warto.
Usuń