niedziela, 22 października 2017

Wyboista droga ku dojrzałości staje się nieco łatwiejsza dzięki męskiej przyjaźni...


Kasia Bulicz – Kasprzak powróciła na księgarniane półki po blisko rocznej przerwie oddając w ręce czytelników kolejną w swoim literackim dorobku powieść pt. „Pójdę do jedynej”.

Akcja toczy się w latach 70-tych. Poznajemy losy dwóch młodych, wchodzących w dorosłe życie mężczyzn – Karola i Pawła – mężczyźni pochodzą z dwóch diametralnie różnych światów. Karol jest typowym chłopakiem z miasta wybuchowym i impulsywnym. Dodatkowo krew w jego żyłach „podgrzewa” trwający od lat konflikt z ojcem milicjantem.

Paweł natomiast pochodzi z wielodzietnej rodziny, wychowywał się w małej wiosce, jest osobą mocno stąpającą po ziemi. Mężczyzna przywykł do pracy na roli oraz pomocy rodzinie, w której spośród rodzeństwa to właśnie on jest tym najstarszym.

Los krzyżuje ze sobą ścieżki tych dwóch totalnie różniących się od siebie postaci, gdy każdy z nich, z właściwych dla siebie powodów, które poznacie podczas lektury, decyduje się na wstąpienie w szeregi wojska.  

Autorka rozsnuwa przed czytelnikami opowieść o męskiej przyjaźni, która, mimo, iż niejednokrotnie bardzo trudna przetrwała wiele burzliwych lat. Jest to także historia o wewnętrznym dojrzewaniu bohaterów i ich stopniowej przemianie z młokosów w dorosłych mężczyzn. W połączeniu z tą transformacją śledzimy codzienne, wojskowe życie bohaterów. Obserwujemy ich rozmaite egzystencjalne wybory oraz ich skutki i rodzące się w prywatnym życiu coraz częściej uczucia.

Powieść ta posiada jednak znacznie więcej bohaterów, których losy również zostały w niej opisane i mogą one budzić w czytelnikach bardzo różne odczucia, bo gdy w grę wchodzą miłość, tajemnica, zdrada czy pojawienie się na świecie dziecka to sytuacje lub okoliczności, w jakich to się dzieje zazwyczaj nie są jednoznaczne.

„Pójdę do jedynej” to bardzo plastycznie skonstruowana opowieść o wchodzeniu w dorosłość, która nieuchronnie niesie ze sobą konieczność podejmowania wielu często bardzo trudnych decyzji, a następnie mierzenia się z ich konsekwencjami. Jest to historia, w której odwaga miesza się jednocześnie z poczuciem zagubienia bohaterów, gdyż dopiero wypływają oni na szerokie wody dorosłości.

Autorka przybliża też czytelnikom niełatwe, a niekiedy w pewien sposób bezwzględne życie na usługach armii, jakie wiedzie wojak, który zawsze musi przedkładać wojskowe rozkazy nad życie prywatne, rodzinę etc.

Jeśli chcecie poznać historię Pawła, Karola i wszystkich ich współbohaterów zajrzyjcie na karty „Pójdę do jedynej”.

piątek, 20 października 2017

Meandry wspomnień...


Anne Enright ma w swoim dorobku kilka powieści, mimo to „Zapomniany walc” był moją pierwszą stycznością z twórczością tej autorki.

Narratorką opowieści jest trzydziestokilkuletnia Gina. Kobieta rozsnuwa przed czytelnikami panoramę zawiłego związku wiodącą po labiryntach miłości, kłamstwa, zdrady i fascynacji drugim człowiekiem, które splatają się ze sobą na wielu różnych płaszczyznach i zazębiają pod wieloma kątami.

Nasza bohaterka wiedzie spokojne i ustabilizowane życie u boku męża Connora. Wszystko zdaje się być w porządku do momentu, w którym w jej życiu nie pojawia się Sean, którego obecność rozbudza w Ginie wiele różnorakich emocji, których nawet ona sama chyba nie była chyba do końca świadoma.

Książka ta porusza również temat trudnych relacji rodzinnych zarówno na linii rodzice – dzieci, ale również tych pomiędzy rodzeństwem, a dokładnie siostrami. Autorka na przykładzie Giny i Fony opisuje w sposób bardzo wymowny zagubienie dojrzałych kobiet po odejściu matki. Natomiast poprzez postać Seana uwidacznia postawę ojca w obliczu choroby dziecka.

Powieść ta z całą pewnością stanowi swoistą analizę całej gamy relacji międzyludzkich, wyborów dokonanych przez narratorkę, ich konsekwencji oraz wpływu, jaki wywarły one na dalsze życie. Opowieść snuta przez Ginę podana jest w formie retrospekcji.

„Zapomniany walc” jest niewątpliwie powieścią specyficzną. Napisana została prostym, lecz niebanalnym językiem. Uważam, iż jest to pozycja na tyle nietypowa, że zdanie na jej temat każdy z potencjalnych czytelników powinien wyrobić sobie samodzielnie, w oparciu o indywidualny odbiór historii Giny.

A podczas lektury może towarzyszyć Wam playlista, której tytuły utworów są jednocześnie tytułami poszczególnych rozdziałów powieści – możecie ją znaleźć TUTAJ

poniedziałek, 16 października 2017

(...) Opowieść nie ma początku ani końca, ma tylko prowadzące do niej drzwi. (...)


Po pięciu latach wytężonego oczekiwania Carlos Ruiz Zafon już po raz czwarty zabiera swoich czytelników w niezwykłą podróż po magicznych miastach, jakimi niewątpliwie są Barcelona oraz Madryt.

„Labirynt duchów” ma bardzo wiele atutów, jednym z nich jest z całą pewnością fakt, iż można czytać go zupełnie oddzielnie, gdyż tak naprawdę każdy z tomów wchodzących w skład cyklu Cmentarz Zapomnianych Książek jest swego rodzaju furtką prowadzącą do serca opowieści wieloma różnorodnymi ścieżkami, których wybór w gruncie rzeczy zależy wyłącznie od czytelnika.

Zamknięcie cyklu stanowi bardzo zagadkowa, pełna tajemnic i spowita w mrokach przeszłości opowieść o śledztwie dotyczącym zniknięcia ministra kultury Mauricia Vallsa. Dochodzenie prowadzi dwoje nietuzinkowych bohaterów – równie piękna, co tajemnicza Alicja Gris oraz były policjant – kapitan Vargas. Mimo, iż ich współpraca początkowo nie układa się zbyt dobrze ze względu na ich odmienne preferencje dotyczące metod pracy to w miarę jak śledztwo zatacza coraz szersze kręgi Alicja i Vargas stanowią coraz bardziej zgrany team.

Carlos Ruiz Zafon stworzył bardzo misternie utkaną z wielu wątków opowieść o miłości, nienawiści, zemście, zbrodni, szaleństwie i literaturze. Jednakże pośród wszelakich mroków ukrył również światełko nadziei tkwiącej w przebaczeniu i swego rodzaju pogodzeniu się z nieodwracalną przeszłością.

Wykreowani przez autora bohaterowie, a jest ich tutaj wielu, są nieprawdopodobnie wyraziści i bardzo ludzcy ze swoimi pragnieniami i traumami, które tkwią w nich jak się okazuje niekiedy bardzo głęboko i są mniej lub bardziej świadomie podsycane pomimo upływających lat.

Powieść ta dla wielbicieli prozy Zafona z całą pewnością jest przysłowiową wisienką na torcie jesiennych premier literackich.
Przyłączcie się więc do Alicji Gris i Vargasa, aby wraz z nimi odkryć, co stało się z Mauriciem Vallsem, a także poznać dalsze losy Daniela, seniora rodu Sempre oraz Fermina Romero de Torresa znanych czytelnikom z poprzednich tomów, gdyż gościnne podwoje barcelońskiej księgarni Sempere & Synowie już po raz czwarty otwierają się przed nami zapraszająco…

Gorąco polecam tę prawie 900-stronicową lekturę życząc Wam niezapomnianych wrażeń podczas zwiedzania Barcelony, Madrytu oraz Cmentarza Zapomnianych Książek. Mam nadzieję, że stopniowo rozwiewające się przed czytelnikiem mroki przeszłości, które ujawnią wiele zaskakujących sekretów dostarczą Wam wielu niezapomnianych chwil czytelniczej uczty, jaką po raz kolejny zaserwował czytelnikom Carlos Ruiz Zafon.



środa, 4 października 2017

Drugie spotkanie z rodziną Szymczaków


„Łąki kwitnące purpurą” to druga odsłona cyklu Spacer Aleją Róż”. Poznajemy dalsze losy rodziny Szymczaków, którzy coraz liczniej przybywają do wciąż rozbudowującej się bardzo prężnie Nowej Huty. Do Bronka i Julki dołączają także Krystyna, Leszek oraz Andrzej, każde z nich szuka w nowym miejscu zarówno szansy na lepszą egzystencję, jak również ukojenia pośród różnorakich życiowych zawirowań, jakie stały się do tej pory udziałem każdego z bohaterów.

Każdy z Szymczaków zmaga się wciąż ze swoimi kłopotami i demonami, próbując odnaleźć własne miejsce w życiu i otaczającym ich świecie. Najstarszy z rodzeństwa Bronek utknął w toksycznym związku małżeńskim z Haliną. Julka stawia pierwsze kroki na zawodowej ścieżce. Krystyna spełnia w końcu jedno ze swoich największych marzeń o tym, by wyrwać się z rodzinnej wsi i zasmakować innego życia. Leszek, który porzucił karierę zawodowego żołnierza szuka dla siebie nowej drogi, natomiast najmłodszy z nich Andrzej wciąż próbuje się odnaleźć po tragicznej śmierci Agaty.

Tłem dla losów znakomicie wykreowanych przez autorkę bohaterów są wczesne lata PRL-u. Mimo, iż nie jest im łatwo zmagać się z otaczającą ich codziennością ogromną wartość stanowią dla nich więzy rodzinne, które sprawiają, że rodzeństwo wspiera się nawzajem w każdy możliwy sposób we wszystkich trudnych dla każdego z nich momentach.

W powieści rzecz jasna nie zostały pominięte dalsze losy pozostałych w Pawlicach – Doroty Szymczak oraz jej matki. Zamknięta w sobie i nieoszczędzana przez życie Dorota dzięki pracy w miejscowej bibliotece powoli na nowo odnajduje swoje miejsce w świecie, zaś seniorka rodu Szymczaków z jednej strony cieszy się z nowego życia swych dzieci, z drugiej natomiast nie przestaje się o nie martwić, gdyż los nadal ich nie oszczędza…
W jaki sposób? Tego dowiecie się z kart „Łąk kwitnących purpurą”.

Oprócz interesującej sagi rodzinnej Edyta Świętek w sposób niezwykle merytoryczny, a jednocześnie interesujący i barwny przybliża czytelnikom tło historyczne oparte na wydarzeniach z opisywanego okresu.

Jeśli chcecie zanurzyć się w intrygującą sagę rodzinną toczącą się na tle rzeczywistych wydarzeń historycznych to koniecznie sięgnijcie po tę powieść – zwłaszcza, że jej trzecia odsłona już niebawem, 24 października, pod niezwykle intrygującym tytułem „Drzewa szumiące nadzieją”.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

niedziela, 1 października 2017

Sierpniowo-wrześniowe stosiki

  Witam Was po dwumiesięcznej przerwie w wątku, w którym opisuję nabytki. Nadmiar obowiązków nie pozwolił mi rozdzielić tych dwóch miesięcy. Zatem teraz mogę Wam zaprezentować 53 nowe książki (20 w sierpniu oraz 33 we wrześniu).

  Na początek książki recenzenckie z sierpnia:


1) Anna Cieplak - Lata powyżej zera (Wydawnictwo Znak)
2) Emmy Abrahamson - Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach (Rebis)
3) Agnieszka Korzeniewska - Witraż (Wydawnictwo Od deski do deski)
4) Thordis Elva, Tom Stranger - Chcę spojrzeć Ci w oczy (Wydawnictwo Czarna Owca)
5) Orhan Pamuk - Rudowłosa (Wydawnictwo Literackie)

Oraz książki recenzenckie z września:





1) Małgorzata Gutowska-Adamczyk - Ciastko z wróżbą (Wydawnictwo Prószyński - recenzja)
2) Magdalena Witkiewicz - Ósmy cud świata (Wydawnictwo Filia)
3) Jarosław Czechowicz - Poza napisanym (Wydawnictwo Od deski do deski)
4) Hans Christian Andersen - Improwizator (Wydawnictwo MG)
5) Carlos Ruiz Zafon - Labirynt duchów (Wydawnictwo Muza)

Kilka książek kupiliśmy w Media Markecie. W sierpniu było dwie sztuki:


1) Dorothy Koomson - Kobieta, którą kochał (Wydawnictwo Albatros)
2) Magdalena Parys - Magik (Wydawnictwo Świat Książki)

We wrześniu z Media Marketu było pięć książek:





1) Sophie van de Stap - Dziś jestem blondynką (Wydawnictwo WAB)
2) Paul Finch - Stalkerzy (Wydawnictwo Albatros)
3) Frederick Forsyth - Weteran (Wydawnictwo Albatros)
4) Nicholas Sparks - Szczęściarz (Wydawnictwo Albatros)
5) Marta Motyl - Odcienie czerwieni (Wydawnictwo Edipresse)

Nasze zakupy książkowe to także te zrobione w Tesco. W sierpniu mieliśmy ich trzy:


1) Yelena Black - Taniec cieni (Wydawnictwo Albatros)
2) Eduardo Sacheri - Kartki na wietrze (Wydawnictwo Świat Książki)
3) Peter R. De Vries - Porwanie Heinekena (Wydawnictwo Świat Książki)

We wrześniu takich pozycji było aż 9, co jest liczbą dość imponującą:




1) Katarzyna Misiołek - Niekochana (Wydawnictwo Muza)
2) Ian McEwan - W imię dziecka (Wydawnictwo Albatros)
3) Shumpa Lahiri - Zagubieni wśród hiacyntów (Wydawnictwo Albatros)
4) Pierre Lemaitre - Do zobaczenia w zaświatach (Wydawnictwo Albatros)
5) C.J.Sansom - Papierowe imperium (Wydawnictwo Albatros)
6) Lesley Lokko - Białe kłamstewka (Wydawnictwo Świat Książki)
7) Hannelore Brenner - Dziewczęta z pokoju 28 (Wydawnictwo Świat Książki)
8) Brad Stone - Jeff Bezor i era Amazona (Wydawnictwo Albatros)
9) Liroy - Autobiograpia vol. 1 (Wydawnictwo Anakonda)

Kolejnym miejscem, gdzie zawsze coś kupimy jest Matras, skąd w sierpniu mamy dwie książki:




1) David Lagercrantz - Grzech pierworodny w Wilmslow (Wydawnictwo Muza)
2) Joris Luyendik - Szokujące fakty z życia reportera (Wydawnictwo SoniaDraga)

Natomiast we wrześniu skorzystaliśmy z promocji -50% i kupiliśmy cztery pozycje:




1) Dorota Wellman, Janusz L. Wiśniewski - Siedem lat później (Wydawnictwo Znak)
2) Wendy Welch - Księgarenka w Big Stone Gap (Black Publishing)
3) Anna Lyndsey - Dziewczyna w ciemności (Wydawnictwo Agora)
4) Anna Szado - Studio Saint EXupery (Wydawnictwo Marginesy)

Dwie pozycje w sierpniu zakupiliśmy w Biedronce, w której nic nie kupiliśmy we wrześniu:




1) Ryszard Ćwirlej - Śliski interes (Wydawnictwo Muza)
2) Magdalena Kordel - Tajemnica bzów (Wydawnictwo Znak)

Także tylko w sierpniu miały miejsce wymiany książkowe, a było ich cztery:




1) Tomasz Węcki - Wtajemniczenie
2) Tomasz Piątek - Heroina
3) Kardynał Stefan Wyszyński - Druga kromka chleba
4) Josh McDowell - Więcej niż cieśla

Dwie pozycje udało nam się zdobyć na imprezie TARCON:




1) Star Wars 25 - Część III: Zesmta Sithów
2) Jackie Collins - Pozdróż w nieznane

Także dwie pozycje we wrześniu kupiliśmy w Empiku (w sklepie internetowym):




1) Pierre Charras - Dziewiętnaście sekund
2) Stephen King - Ręka mistrza

Z kolei w innej księgarni internetowej, a mianowicie w Księgarni Dadada, zakupiliśmy 3 książki:




1) Salman Rushdie - Grimus
2) Magdalena Zarębska - Życie teoretycznie
3) Neil Gaiman - Chłopaki Anansiego

I na koniec sierpniowo-wrześniowe pojedyncze zakupy:





1) Neil Gaiman - Księga cmentarna (Księgarnia DaDaDa)
2) Andy Weir - Marsjanin (Księgarnia Szkolna)
3) Magdalena Witkiewicz - Moralność pani Piontek (Kolporter)
4) Alena Graedon - Giełda słów (Carrefour)
5) Peter Robinson - Odrzucona miłość (nagroda z Fanbooka)

  I to by było na tyle. Jak widzicie było tego sporo, ale teraz już będzie mniej zakupów, bo trzeba oszczędzać na zbliżające się Targi Książki (i to nie tylko te w Krakowie).