Kasia Bulicz – Kasprzak powróciła na księgarniane półki po blisko rocznej przerwie oddając w ręce czytelników kolejną w swoim literackim dorobku powieść pt. „Pójdę do jedynej”.
Akcja
toczy się w latach 70-tych. Poznajemy losy dwóch młodych, wchodzących w dorosłe
życie mężczyzn – Karola i Pawła – mężczyźni pochodzą z dwóch diametralnie
różnych światów. Karol jest typowym chłopakiem z miasta wybuchowym i
impulsywnym. Dodatkowo krew w jego żyłach „podgrzewa” trwający od lat konflikt
z ojcem milicjantem.
Paweł
natomiast pochodzi z wielodzietnej rodziny, wychowywał się w małej wiosce, jest
osobą mocno stąpającą po ziemi. Mężczyzna przywykł do pracy na roli oraz pomocy
rodzinie, w której spośród rodzeństwa to właśnie on jest tym najstarszym.
Los
krzyżuje ze sobą ścieżki tych dwóch totalnie różniących się od siebie postaci,
gdy każdy z nich, z właściwych dla siebie powodów, które poznacie podczas
lektury, decyduje się na wstąpienie w szeregi wojska.
Autorka
rozsnuwa przed czytelnikami opowieść o męskiej przyjaźni, która, mimo, iż
niejednokrotnie bardzo trudna przetrwała wiele burzliwych lat. Jest to także
historia o wewnętrznym dojrzewaniu bohaterów i ich stopniowej przemianie z
młokosów w dorosłych mężczyzn. W połączeniu z tą transformacją śledzimy
codzienne, wojskowe życie bohaterów. Obserwujemy ich rozmaite egzystencjalne
wybory oraz ich skutki i rodzące się w prywatnym życiu coraz częściej uczucia.
Powieść
ta posiada jednak znacznie więcej bohaterów, których losy również zostały w
niej opisane i mogą one budzić w czytelnikach bardzo różne odczucia, bo gdy w
grę wchodzą miłość, tajemnica, zdrada czy pojawienie się na świecie dziecka to
sytuacje lub okoliczności, w jakich to się dzieje zazwyczaj nie są jednoznaczne.
„Pójdę
do jedynej” to bardzo plastycznie skonstruowana opowieść o wchodzeniu w
dorosłość, która nieuchronnie niesie ze sobą konieczność podejmowania wielu
często bardzo trudnych decyzji, a następnie mierzenia się z ich konsekwencjami.
Jest to historia, w której odwaga miesza się jednocześnie z poczuciem
zagubienia bohaterów, gdyż dopiero wypływają oni na szerokie wody dorosłości.
Autorka
przybliża też czytelnikom niełatwe, a niekiedy w pewien sposób bezwzględne
życie na usługach armii, jakie wiedzie wojak, który zawsze musi przedkładać
wojskowe rozkazy nad życie prywatne, rodzinę etc.
Jeśli
chcecie poznać historię Pawła, Karola i wszystkich ich współbohaterów
zajrzyjcie na karty „Pójdę do jedynej”.
Bardzo mnie skusiłaś do lektury Kasiu:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com
Bardzo się cieszę skoro tak :)
UsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLata '70 XX w, nie wiem, czy to dla mnie.
OdpowiedzUsuńChyba jedyną opcją, aby się o tym przekonać jest jednak sięgnąć... chociażby na próbę... ;)
Usuń