środa, 17 sierpnia 2016

Czy aby na pewno nieczynne?


Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
 
Niestety nieoczekiwane odejście rodziców sprawiło, iż jego plany musiały ulec jak mu się początkowo wydaje czasowemu zawieszeniu.

Nagle na jego głowę spadają wszystkie obowiązki związane z domem, dopilnowywaniem brata maturzysty, który z nauką jest nieco na bakier oraz lecznica, z którą nie wie co ma począć.

Pomimo uzyskanego dyplomu lekarza weterynarii waha się czy chce przejąć schedę po rodzicach. W związku z tym na jakiś czas na drzwiach lecznicy pojawia się kartka z tytułowym napisem - nieczynne do odwołania.


Książka ta traktuje o tym, że miłość może przybrać bardzo wiele twarzy... Na kartach opowieści obserwujemy ją w kierunku zwierząt, rodziny oraz przyjaciół, a także w relacjach damsko-męskich.


Jeśli chcecie dowiedzieć się jak potoczą się losy Wojtka i Mikiego, a także rozwikłać tajemnicę pewnej rodzinnej pamiątki zapraszam Was do sięgnięcia po tę pełną ciepła lekturę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz