Książka ta jest opowieścią niezwykłą, w której prawda historyczna splata
się z teraźniejszością. Grupa uczennic z Kansas ma za zadanie stworzyć
szkolny projekt pod kątem tak zwanego Dnia Historii Narodowej (DHN).
Jedna z uczennic o imieniu Liz w poszukiwaniu tematu od niechcenia
przegląda otrzymane notatki. W tej sposób natyka się na wzmiankę o
Irenie Sendler, która jak podaje ów tekst uratowała z Getta
Warszawskiego 2500 Żydowskich dzieci.
Tak oto zaczyna się niewiarygodna podróż Liz i jej koleżanek, która ma
charakter zarówno mentalny jak i fizyczny. Dziewczęta początkowo
zakładają, iż w notce tkwić musi błąd drukarski, gdyż nie są w stanie
uwierzyć w tak dużą liczbę uratowanych. Postać Ireny Sendler jednak tak
bardzo je fascynuje, że postanawiają dowiedzieć się o niej czegoś
więcej.
Ku ich bezbrzeżnemu zdziwieniu okazuje się, iż w rodzinnym kraju kobieta
ta jest właściwie nieznana…W związku z tym nie tylko przez wzgląd na
szkolny projekt lecz także ze względu na ogromne poruszenie jakie
wywołała w dziewczętach postawa Ireny Sendlerowej piszą one sztukę pt.
„Życie w słoiku”, która po dziś dzień wzrusza ludzi na całym świecie, a
rozgłos jaki osiągnęła doprowadził do spotkania (trzykrotnie) młodych
kobiet z ich mentorką czyli samą Ireną.
Jeśli chcecie przeczytać ogromnie wzruszającą opowieść o ludzkiej
odwadze i determinacji w czasach Holocaustu kiedy jakakolwiek pomoc
Żydom była zagrożona karą śmierci, a także o tym jak aktualne młode
pokolenie może kształtować się i zmieniać na lepsze dzięki zagłębianiu
się w historię i próbie zrozumienia przeszłości sięgnijcie koniecznie po
tę powieść.
Polecam!
Polecam!
Dziękuję za tę recenzję. Książka mi nieznana, a leży w moich zainteresowaniach. Chętnie przeczytam!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Cieszę się niezmiernie, że przy mojej pomocy zostało odkryte coś interesującego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)