Zapewne
większość z Was jest już po lekturze V tomu niniejszej sagi, ja jednak dzisiaj
przychodzę do Was z kilkoma zdaniami na temat czwartej odsłony tego cyklu,
czyli powieści „Szarość miejskich mgieł”.
Akcja tej części toczy się na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX w. Autorka skupia się tym razem nieco bardziej na losach młodego pokolenia Szymczaków, które swoje korzenie ma już typowo na nowohuckiej ziemi. Od najmłodszych lat wychowywani w socjalistycznej codzienności postrzegają otaczający ich świat nieco inaczej niż miało to miejsce w poprzednim pokoleniu.
Obserwujemy młodych ludzi, których myśli przepełniają ideały dotyczące osiągnięcia przez naród autonomii społecznej. W ich młodzieńczej ciekawości życia i świata przyglądamy się wzlotom i upadkom bohaterów na różnych polach. Jak to w życiu bywa pociągają one za sobą rozmaite konsekwencje, które autorka bardzo ciekawie i barwnie na kartach swojej powieści opisuje.
Nie brakuje również wątków dotyczących dalszych losów starszych bohaterów powieści. Jak wiemy z poprzednich tomów życie w zasadzie nigdy ich nie oszczędzało, więc mijający czas i wszystko to, z czym musieli się dotąd zmierzyć odciska na nich nieubłaganie swoje piętno. Na ścieżkach codziennej egzystencji opisanych postaci radość miesza się ze smutkiem, nadzieja ze zwątpieniem, a rodzące się nowe życie jednych z nieubłaganym przemijaniem innych…
„Szarość miejskich mgieł” nasycona jest również wątkami historycznymi, jak to ma miejsce w przypadku całej sagi „Spacer Aleją Róż”. Tak jak w poprzednich tomach myślę, iż będzie to nie lada gratka dla pasjonatów tego typu tematyki.
Bohaterowie powieści są bardzo realistycznie i barwnie nakreśleni. A dzięki temu, iż w trakcie lektury mamy okazję przyglądać się bardzo wielu różnorakim przeżywanym przez nich rozterkom, a także niejednokrotnie śledzić ich wewnętrzną transformację stają się nam oni poprzez to jeszcze bliżsi.
Przez wzgląd na wszystko to, co opisałam powyżej, a także wiele innych smaczków, które z pewnością sami odkryjecie podczas czytania zdecydowanie polecam wam lekturę tej powieści!
Akcja tej części toczy się na przełomie lat 60-tych i 70-tych XX w. Autorka skupia się tym razem nieco bardziej na losach młodego pokolenia Szymczaków, które swoje korzenie ma już typowo na nowohuckiej ziemi. Od najmłodszych lat wychowywani w socjalistycznej codzienności postrzegają otaczający ich świat nieco inaczej niż miało to miejsce w poprzednim pokoleniu.
Obserwujemy młodych ludzi, których myśli przepełniają ideały dotyczące osiągnięcia przez naród autonomii społecznej. W ich młodzieńczej ciekawości życia i świata przyglądamy się wzlotom i upadkom bohaterów na różnych polach. Jak to w życiu bywa pociągają one za sobą rozmaite konsekwencje, które autorka bardzo ciekawie i barwnie na kartach swojej powieści opisuje.
Nie brakuje również wątków dotyczących dalszych losów starszych bohaterów powieści. Jak wiemy z poprzednich tomów życie w zasadzie nigdy ich nie oszczędzało, więc mijający czas i wszystko to, z czym musieli się dotąd zmierzyć odciska na nich nieubłaganie swoje piętno. Na ścieżkach codziennej egzystencji opisanych postaci radość miesza się ze smutkiem, nadzieja ze zwątpieniem, a rodzące się nowe życie jednych z nieubłaganym przemijaniem innych…
„Szarość miejskich mgieł” nasycona jest również wątkami historycznymi, jak to ma miejsce w przypadku całej sagi „Spacer Aleją Róż”. Tak jak w poprzednich tomach myślę, iż będzie to nie lada gratka dla pasjonatów tego typu tematyki.
Bohaterowie powieści są bardzo realistycznie i barwnie nakreśleni. A dzięki temu, iż w trakcie lektury mamy okazję przyglądać się bardzo wielu różnorakim przeżywanym przez nich rozterkom, a także niejednokrotnie śledzić ich wewnętrzną transformację stają się nam oni poprzez to jeszcze bliżsi.
Przez wzgląd na wszystko to, co opisałam powyżej, a także wiele innych smaczków, które z pewnością sami odkryjecie podczas czytania zdecydowanie polecam wam lekturę tej powieści!
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
Serdecznie dziękuję, Kasiu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak zawsze cała przyjemność po mojej stronie :). Miłego dnia Kochana!
OdpowiedzUsuń