czwartek, 13 października 2016

Radość kryje się we wszystkim. Trzeba umieć ją wydobyć.


Teksty tego autora są zazwyczaj bardzo metaforyczne, również tym razem nie odbiegł on od takiej właśnie konwencji.

"Tajemnica pani Ming" to krótkie acz treściwe opowiadanie, w którym stykają się losy w/w Pani Ming, która pracuje jako babcia klozetowa w chińskim Grand Hotelu oraz francuskiego biznesmena.

Tytułowa pani Ming jest uosobieniem pozytywnego nastawienia do ludzi i świata, a także matczynej miłości. Snuje ona przed Francuzem opowieść o dziesięciorgu swoich dzieciach (podczas gdy chińskie prawo zezwalało na posiadanie tylko jednego potomka).

W opowieści tej nie brak rodzicielskiego zachwytu nad latoroślami lecz także otwartości w mówieniu o ich wybrykach, niedociągnięciach i wadach, które przecież każdy z nas posiada.

Historia ta opowiada o tym, co naprawdę jest w życiu ważne, a także uświadamia, że subiektywna prawda nie zawsze jest zła i pomimo niejednokrotnie swoich bardzo krętych i zagmatwanych ścieżek może wyzwolić się z niej coś pozytywnego.

Jeśli więc macie ochotę na nietuzinkową i dającą do myślenia lekturę zapraszam Was do rozwikłania "Tajemnicy pani Ming".

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz