poniedziałek, 10 października 2016

Nigdy nie jest za późno,ani za wcześnie.Jest dokładnie wtedy kiedy trzeba.


Książka ta była moim pierwszym spotkaniem z twórczością tego autora. Jest to opowieść tocząca się dwutorowo, z jednej strony poznajemy legendę o Dorze, jego żonie Alli oraz Nimie. Jak się dowiadujemy Dor jest odkrywcą czasu ze względu na to zwanym potem Ojcem Czasem.

Drugi wątek stanowią losy współczesnych bohaterów, którymi są nastoletnia Sarah oraz będący już w podeszłym wieku, ciężko chory, ale wciąż starający się być maksymalnie aktywny biznesmen - Victor.

Trójkę naszych bohaterów na różnorakie sposoby łączy tak wszechobecne dziś wszędzie czas, jego nieustanny w zasadzie pęd i wiążący się z owym pędem brak.

Jednak nie wszystko jest tak oczywiste jak się z pozoru wydaje. Jeśli więc macie ochotę na odrobinę refleksji, by móc złapać oddech w zabieganej codzienności oraz nabrać innej perspektywy przeczytajcie opowieść jaką snuje dla Was w niniejszej książce Ojciec Czas.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz