Osoby ks. Jana Kaczkowskiego nie trzeba chyba nikomu
przedstawiać. Pod koniec roku 2015 we współpracy z Wydawnictwem RTCK, pod nieco
przekornym tytułem „Samarytanin, kapelusznice i kot..” ukazał się audiobook, w
którym ks. Jan we właściwy sobie, czyli z jednej strony bezkompromisowo, z
drugiej natomiast z ogromną dozą poczucia humoru oraz zdrowego dystansu do
siebie i świata poruszył wiele ważnych, a niekiedy również kontrowersyjnych
tematów.
Z słuchowiska dowiadujemy się między innym jak pomagać? Kim
są tajemnicze kapelusznice? Czy też dlaczego ks. Jan nie lubił kotów? etc
Mamy możliwość wysłuchania wielu pouczających, a
jednocześnie nietchnących przesadną patetycznością wypowiedzi, które bez
wątpienia dają do myślenia oraz całego
mnóstwo anegdot i wydarzeń z życia autora, które również stają się kanwą do
tego, aby skierować do czytelnika/słuchacza różnorodny przekaz.
Mnie osobiście pośród wielu bardzo interesujących treści
zawartych w tym audiobook’u bardzo mocno zapadła w pamięć idealnie przełożona
na współczesne realia Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (ŁK, 10, 30 -
37). Jeśli chcecie się dowiedzieć, dlaczego to polecam wysłuchać słów ks. Jana.
Dodatkowym smaczkiem publikacji jest dołączona do niej
książeczka, która zawiera kilka refleksji pani Renaty Bobrowskiej - przedstawicielki Wydawnictwa RTCK – która
miała przyjemność przeprowadzić z ks. Janem niniejszą rozmowę o życiu, śmierci,
pomaganiu i bardzo wielu innych istotnych kwestiach.
Mimo, iż ks. Jana Kaczkowskiego nie ma już fizycznie pośród
nas to spuścizna, jaką po sobie zostawił w postaci pisanej czy mówionej, z
którą nadal mamy do czynienia na wielu polach pozostanie z nami i miejmy
nadzieje także w nas na bardzo długo.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję
Wydawnictwu RTCK.
Mówiona spuścizna ks. Jana Kaczkowskiego jest naprawdę ciekawa, słuchałam Go wiele razy na lekcjach. :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)))
Usuń