środa, 26 sierpnia 2020

"W cudzym domu" po raz ostatni...


Moja przygoda z książkami autorstwa Hanny Cygler rozpoczęła się cztery lat temu od powieści „Grecka mozaika” i od tamtej pory biorę w ciemno wszystkie jej publikacje, dzięki czemu przeczytałam już sporo pozycji autorki (chociaż jeszcze nie wszystkie).

Najnowsza powieść „Po cudze pieniądze” jest długo wyczekiwanym tomem zamykającym cykl „W cudzym domu”.

Akcja toczy się w latach 1905-1910. Ponownie spotykamy się z rodzinami Hallmanów i Szuszkinów. W ich życiu, jak to zwykle w historiach tworzonych przez Hannę Cygler bywa, bardzo wiele się dzieje, od tajemniczego zabójstwa w Nowym Jorku poczynając, poprzez skandal obyczajowy w armii niemieckiej aż po rodzinną tragedię i przymusową emigrację oraz mnóstwo innych frapujących wydarzeń.

Wraz z bohaterami wędrujemy po świecie poprzez miasta, kraje, a nawet kontynenty. Na scenę wkracza także ponownie Maksymilian Kwilecki, który pozostaje czarnym charakterem knującym intrygi gdzie tylko się da, tak, aby wyjść na swoje.

W opowieści snutej przez autorkę odnajdujemy bardzo wiele wątków miłość, zdradę, śmierć, rozpacz, nienawiść, strach, ale również radość, nadzieję i pomyślne wiatry. Podobnie jak w realnym życiu postacie nakreślone przez Hannę Cygler doświadczają zarówno wzlotów, jak też bolesnych na różne sposoby upadków. Ich hart ducha pozwala im jednak zawsze się po nich podnieść.

Na uwagę zasługuje również bardzo merytorycznie, a zarazem ciekawie i plastycznie ukazane tło historyczne, w jakim osadzone są losy bohaterów. Poznając perypetie ludzi niejako mimochodem dowiadujemy się również całkiem sporo o historii dziejącej się w opisywanym czasie. Nie zabrakło również kwestii dotykających tematyki społeczno - obyczajowej, która zawsze przewija się w opowieściach Hanny Cygler.

Jeśli zatem macie ochotę na opowieść wielowątkową, napisaną barwnym, a jednocześnie przystępnym językiem oraz taką, w której nie brak całej gamy emocji, tajemnic i różnorakich intryg to koniecznie przeczytajcie „Po cudze pieniądze”.

Jednocześnie gorąco zachęcam Was do zapoznania się z całym cyklem „W cudzym domu”, zwłaszcza, że książki te czyta się właściwie jednym tchem.

Na zachętę poniżej znajdziecie linki do recenzji poprzednich tomów:

Tom 1

2 komentarze:

  1. O pierwszym tomie tej serii dowiedziałam się dopiero niedawno, przy okazji recenzji na jednym blogu. Może kiedyś nadrobię tę serię.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń