Dzisiaj chciałabym opowiedzieć
Wam o antologii „Zabójcze święta”, która ukazała się pod koniec października
nakładem Skarpy Warszawskiej. Jest to już trzeci zbiór opowiadań wychodzący
spod skrzydeł tego wydawcy.
Tym razem 10 autorów zmierzyło
się z tematem Bożego Narodzenia ujmując go nieco w krzywym zwierciadle, a
odbicia przedstawione przez piszących są bardzo różne. Znajdziemy tutaj między
innymi thriller psychologiczny, horror, komedię kryminalną czy też klasyczną
konwencję kryminału oraz sporo innych smaczków, które z całą pewnością
odkryjecie sami decydując się na przeczytanie niniejszej pozycji.
Każdy z autorów w/w opowiadań
wnosi do „Zabójczych świąt” rys charakterystyczny dla swojej twórczości, co
sprawia, że całość jest mocno różnorodna, przez co jeszcze ciekawsza.
Oczywiście jak to zwykle bywa w przypadku zbiorów jedne opowiadania podobały mi
się bardziej, a inne nieco mniej, ale jest to kwestia wyłącznie osobistego
gustu i uważam, że każdy potencjalny czytelnik najlepiej zrobi patrząc na nie
przez indywidualny pryzmat.
W książce tej osadzone w
świątecznej otoczce dzieją się rzeczy, które w żaden sposób do świąt nie
przystają. A autorzy uruchamiają pokłady swojej literackiej przekory, aby nieco
zmienić często mocno przesłodzoną w książkach wizję Bożego Narodzenia. Czy ta
operacja im się powiodła? Możecie ocenić
sami.
Jeśli macie ochotę na pozycję
nietypową, w której świąteczne klimaty utrzymane są w konwencji trochę śmieszno
– trochę straszno to na pewno znajdziecie tutaj coś dla siebie. A wisienką na
tym kryminalno świątecznym torcie niech będzie dla Was, tak samo jak dla mnie,
błyskotliwa, a zarazem ogromnie humorystyczna przedmowa autorstwa Rafała
Bielskiego.
Nie planuję czytać tych opowiadań.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rozumiem, oczywiście nie wszyscy muszą czytać wszystko :)
UsuńZbiór opowiadań brzmi ciekawie. Pierwszy raz do widzę. Być może się skusze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
Według mnie całkiem ciekawy literacki misz-masz ;)
Usuń"Zabójcze święta" to idealne połączenie świetnego humoru i tego, co nieco straszne. Świetna pozycja, po którą warto sięgnąć podczas świąteczno-noworocznej przerwy! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń