Przed rozpoczęciem 2021 roku miałam 134 książki do recenzji. W 2021 roku otrzymałam 58 książek, co daje łączną ilość 192 książek do recenzji, z których przeczytałam 52 książki recenzenckie. Taki obrót spraw powoduje, że na początek 2022 roku pozostaje mi 140 książek recenzenckich.
Ogólnie w 2021 roku przeczytałam 57 wszystkich książek, co daje 91,23% książek recenzenckich, gdyż przeczytałam tylko pięć książek własnych. Pragnę dodać, że wśród wszystkich przeczytanych książek 47 z nich to były książki polskie, co daje 82,46% ze wszystkich książek. Więc mogę śmiało powiedzieć, że lubię i polecam polskich autorów.
Wspomniałam, że w 2021 roku otrzymałam 58 książek, z czego najwięcej otrzymałam od wydawnictw:
Prószyński – 9 książek; Znak – 5 książek; Filia, Literackie, Silver, ESPE po 4 książki.Najwięcej książek przeczytałam od następujących Wydawnictw:
Prószyński 5 książek (55,6 książek ze wszystkich otrzymanych)
Rebis 4 książki (100% ze wszystkich otrzymanych w tym roku)
Książnica 4 książki (100% ze wszystkich otrzymanych w tym roku)
Znak 4 książki (60% ze wszystkich otrzymanych w tym roku).Ponadto przeczytałam wszystkie książki, które otrzymałam w tym roku od następujących wydawnictw: Czwarta Strona, Oficynka, wspomniane już Rebis oraz Książnica, Marginesy, Edipresse, Pascal, Skarpa Warszawska, Zaczytani, Prozami, Agora, Czarne, Bauer oraz Kobiece.
Wśród autorów największy prym wiodła Maria Paszyńska, której przeczytałem aż 4 książki w zeszłym roku. Na szczycie znajdują się także Karolina Wilczyńska, Kasia Bulicz-Kasprzak, Małgorzata Lis, Agnieszka Lis oraz Piotr Liana. Każdego z tych autorów przeczytałam po dwie książki.
Na koniec chciałabym napisać, że do dyspozycji miałam książki z 40 wydawnictw oraz 133 autorów. Na koniec roku pozostaje mi do przeczytania książki z 30 wydawnictw oraz stu jeden autorów.
Mnie udało się przeczytać 52 książki, z czego zostało 16 recenzenckich do przeczytania z roku 2021.
OdpowiedzUsuńDobry wynik :). Powodzenia w 2022.
UsuńDobra robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń