czwartek, 2 stycznia 2020

Pożegnanie z Cukiernią pod Amorem.


Dzisiaj przychodzę do Was z opinią o książce, którą przeczytałam jako ostatnią w 2019 roku. Była nią powieść autorstwa Małgorzaty Gutowskiej – Adamczyk nosząca tytuł „Jedna z nas”. Jest to trzecia część drugiej serii perypetii mieszkańców Gutowa, a jednocześnie szósta i ostatnia odsłona sagi Cukiernia pod Amorem.

W tomie tym podobnie jak miało to miejsce w poprzedniej części akcja toczy się dwutorowo. Z jednej strony opisane zostały czasy w miarę współczesne, z drugiej natomiast poznajemy mocno zawiłe koleje losu Tessy i Moniki poczynając od lat 70-tych.

Historia opisana przez autorkę jest bardzo wciągająca, a plastyczność opisywanych wydarzeń sprawia, że Tessa i Monika stają się czytelnikom jeszcze bliższe, a skoro tak się dzieje to z każdą kolejną stroną coraz bardziej chcemy wiedzieć, co jeszcze przydarzyło się bohaterkom.

Małgorzata Gutowska – Adamczyk stawia swoje bohaterki w bardzo różnorodnych sytuacjach ukazując przy tym dodatkowo przemiany ustrojowe i społeczne zachodzące na przestrzeni lat w kraju i poza nim. W książce nie brak tematów niełatwych jak np. samotne macierzyństwo, uwikłanie w toksyczne małżeństwo, przemoc domowa, nieplanowana ciąża w młodym wieku etc.

Powieść napisana jest, jak zwykle ma to miejsce w przypadku tej autorki, bardzo barwnym, a równocześnie przystępnym językiem. Jej dodatkowym smaczkiem są zaś fakty historyczne oraz bogata genealogia rodziny Hryciów, którą dostajemy niejako w pakiecie wraz z całą tą intrygującą historią opartą na pewnej tajemnicy.

Osobiście mam ogromny sentyment do całej niniejszej sagi, ponieważ to właśnie od niej rozpoczęła się moja przygoda z twórczością pani Małgorzaty.

Polecam Wam więc lekturę obydwu serii Cukierni pod Amorem, gdyż czyta się je bardzo dobrze i niesamowicie szybko. Na zachętę poniżej znajdziecie linki do recenzji wszystkich poprzednich tomów:

Seria I: 

Tom 1
Tom 3
 
Seria II:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz