wtorek, 1 stycznia 2019

Niespodziewane ech przeszłości...


Jakiś czas temu nakładem Wydawnictwa Poligraf ukazała się na rynku wydawniczym książka pt. „Niespodziane”. Jest to prozatorski debiut Ety Novak, autorka swoją opowieść osadziła w dużej mierze w Wiedniu, gdzie główna bohaterka nieoczekiwanie spotyka, jak się jej początkowo wydaje, swojego przyjaciela z dzieciństwa. Faktyczny stan rzeczy okazuje się jednak całkiem inny, o czym dowiadujemy się w toku lektury.

Autorka stworzyła skomplikowaną historię dwóch młodych mężczyzn, którzy dotąd nie mieli pojęcia o swoim istnieniu… Mimo to, kiedy już dochodzi do ich spotkania to bardzo chcą oni rozwikłać zagadkę swojego niebywałego podobieństwa.
Jednakże nie przypuszczają nawet, jak bardzo wstrząsające będzie dla nich rozwiązanie owej tajemnicy i co stanie się ich udziałem zanim pozyskają wiedzę dotyczącą tej kwestii.

Książka ta pomimo stosunkowo niewielkiej objętości niesie w sobie spory ładunek emocjonalny, a perypetie bohaterów trzymają czytelnika w napięciu. Bohaterowie tej opowieści zmagają się z wieloma dylematami dotyczącymi swojego pochodzenia i poczucia tożsamości jednostki. Rys charakterologiczny każdej z wykreowanych postaci skłania odbiorcę do refleksji nad tym, jak sam zachowałby się w danej sytuacji.

Eta Novak ukazała jak duży wpływ na życie człowieka mają wybory dokonywane w przeszłości przez jego najbliższych. Egzystencja głównych bohaterów staje się przez nie mocno skomplikowana, a w pewnym momencie znajdą się oni nawet w dramatycznym położeniu.

Autorka spróbowała również przybliżyć swoim czytelnikom topografię Wiednia i chociaż niekiedy jego opisy są nieco niespójne i odrobinę niekonsekwentne (być może jest to kłopot wyłącznie redakcyjny) to i tak czytając można poczuć tchnienie atmosfery tego barwnego miasta.

 „Niespodziane” jest więc opowieścią o ludziach, ich wzajemnych relacjach i decyzjach podjętych w przeszłości przez innych, a dzisiaj mających kolosalny wpływ na losy osób opisanych w tej książce. A także o tym, jak mocno emocje, nie zawsze pozytywne, mogą przejąć kontrolę nad naszym zachowaniem jeśli tylko im na to pozwolimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz