Natasza
Socha jest autorką wielu poczytnych powieści, które cieszą się uznaniem pośród
dużego grona czytelniczek. W listopadzie bieżącego roku, pod szyldem
Wydawnictwa Edipresse ukazała się jej najnowsza publikacja nosząca tytuł „Pokój
kołysanek”.
Bohaterem
historii jest 85-letni Joachim, który udziela się jako wolontariusz na oddziale
noworodkowym Poznańskiego szpitala. Zajmuje się tam przytulaniem maluchów,
które najbardziej tego potrzebują, a dodatkowym urozmaiceniem tych wizyt są
snute przez mężczyznę opowieści. Mężczyzna dzieli się z małymi podopiecznymi
barwnymi wspomnieniami ze swojego życia. Opowiada im o swoich podróżach i miłości,
która choć ostatecznie niespełniona na zawsze odmieniła jego życie.
Poznajemy
historię Koralików – domu dziecka, w którym Joachim spędził fragment swojego
życia wspomagając jego mieszkańców drobnymi naprawami i wszelką pomocą, do
jakiej tylko mógł się przydać. Właśnie tam spotkał Helenę…
„Pokój
kołysanek” to opowieść o tym, że rodzinę tworzyć mogą nie tylko osoby ze sobą
spokrewnione. Autorka w swojej powieści ukazuje, jak ogromne znaczenie (nie
tylko dla nas samych) mają podejmowane przez nas decyzje, z których
konsekwencjami bardzo często przychodzi nam się zmagać przez całe życie.
Jest
to historia o poszukiwaniu siebie, które postępuje bardzo różnymi drogami. O
miłości i strachu przed odpowiedzialnością za drugiego człowieka spowodowaną
poczuciem, iż nie podołamy temu wyzwaniu.
A
także o tym, że powinniśmy wystrzegać się oceniania innych, gdyż tak do końca
nigdy nie wiemy, jakie czynniki wpływają na wybory dokonywane przez innych
ludzi.
Książka
nasycona różnorakimi uczuciami w sposób bardzo subtelny, przez co jeszcze
bardziej prawdziwy. Postać głównego bohatera wzorowana jest na Davidzie
Deutchmanie, który jest „przytulaczem” w jednym ze szpitali w Atlancie.
Natomiast opowieści o podróżach w usta Joachima włożyła autorka w oparciu o
zapiski własnego dziadka.
Dzięki
takiemu stanowi rzeczy książka ta jako całość staje się jeszcze bardziej
wyrazista w swoim przekazie, a zawarte w niej emocje poruszają czytelnika do
głębi.
Gorąco
polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz