Shannon
Dittemore zadebiutowała w roku 2014 powieścią „Oczy anioła”. Po 4 latach od
debiutu nakładem Edycji Świętego Pawła ukazała się druga odsłona losów Brielle i
Jack’a, które podobnie jak miało to miejsce w poprzedniej części również
trzymają w napięciu.
Losy
Brielle zaczynamy śledzić na nowo w momencie, gdy coraz częściej zaczynają
nawiedzać ją przerażające nocne koszmary, których znaczenia dziewczyna
kompletnie nie pojmuje. Jak gdyby tego
było mało Jake staje się coraz bardziej tajemniczy i przygaszony… Ojciec
dziewczyny znów zaczyna nadużywać alkoholu, a na domiar złego spotyka się ze
sporo młodszą od siebie Oliwią, na którą bardzo źle reaguje posiadana przez
Brielle aureola.
Shannon
Dittemore bardzo umiejętnie wprowadza swoich czytelników w ten skomplikowany
splot wydarzeń i różnych wątków, aby koniec końców doprowadzić odbiorców do
rozwikłania tego, jaką symbolikę niosą w sobie złe sny Brielle.
Po
raz kolejny obserwujemy odwieczną walkę dobra ze złem, ponieważ dzięki
niezwykłemu darowi naszej bohaterki niekiedy możemy widzieć, co dzieje się w
niedostępnym dla ludzkich oczu Nadziemiu.
Tak
jak miało to miejsce w poprzednim tomie tej historii losy ludzi nierozerwalnie
połączone są z obecnością ich anielskich opiekunów. Na łamy opowieści powracają
również antagoniści z przeszłości, którzy z całą pewnością uprzykrzać będą
życie naszych bohaterów.
Na
skutek pewnych wydarzeń Brielle dokona wstrząsającego odkrycia na temat śmierci
swojej matki. Początkowo demistyfikacja ta będzie dla niej potężnym wstrząsem,
stopniowo jednak doprowadzi ona dziewczynę do rozwiania jej niewiedzy związanej
z odejściem rodzicielki.
„Złamane
skrzydła” to książka skierowana głównie do młodzieży. Opowiada o trwającej
nieprzerwanie walce pomiędzy siłami światła i ciemności oraz o odwadze młodych
bohaterów, gdyż Książę Ciemności nigdy nie zaprzestaje swoich szemranych
działań. Tym razem w kręgu jego najwyższych zainteresowań znajdą się Brielle i
Jake, których niesamowite umiejętności chce on zagarnąć dla siebie.
Walka
z siłami ciemności jest więc nieunikniona… tylko czy Brielle jej podoła? Czy
mrocznym siłom uda się ją w jakiś sposób osłabić?
Tego
dowiecie się z powieści „Złamane skrzydła”, w której autorka podjęła próbę
plastycznego, dzięki swoim opisom, przybliżenia czytelnikom ukrytego przed
ludzkimi oczyma świata i jego wpływu na egzystencję jednostki ludzkiej.
Czy
jej się to udało? – Według mnie tak, a Wy oceńcie sami – Zapraszam do
przeczytania tej opowieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz