poniedziałek, 23 stycznia 2017

Nigdy nie jest za późno, by odnaleźć szczęście...


Powieści Danielle Steel są znane i uwielbiane przez rzesze czytelniczek na całym świecie. Wiele z nich doczekało się także adaptacji filmowych.

Główną bohaterką „Końca lata” jest Deanna, która na skutek trudnej sytuacji życiowej w bardzo młodym wieku wychodzi za mąż i całkowicie poświęca się najpierw roli żony wpływowego francuza, a następnie matki, gdy po kolejnych życiowych dramatach na świat przychodzi jej ukochana córeczka Pilar.

Kobieta do tego stopnia oddaje się swojej rodzinie, iż całkowicie wyrzeka się swojej pasji, jaką jest tworzenia obrazów. Maluje jedynie w swojej pracowni, a swoje obrazy skrzętnie ukrywa przed światem.

Gdy okazuje się, że mąż i córka Deanny wyjeżdżają na całe lato, jej najlepsza przyjaciółka Kim postanawia zapewnić samotnej Deannie nieco rozrywki i zabiera ją ze sobą na piękną wyspę, gdzie musi wykonać pewne zlecenie.

W ten sposób nasza bohaterka poznaje Bena, właściciela galerii, który, gdy tylko dowiaduje się, że Deanna maluje, bardzo chce zobaczyć jej obrazy. Początkowo pomiędzy dwójką bohaterów tworzy się przyjacielska relacja, gdyż oboje mają podobne spojrzenie na życie i otaczający ich świat oraz oczywiście pasjonują się sztuką.

Stopniowo jednak ich przyjaźń przeradza się w silne uczucie, decydują się oni na związek, który jak ustalają zakończą wraz ze schyłkiem lata… Czy im się to uda? Jak ostatecznie potoczy się ich znajomość? Czy los jeszcze się do nich uśmiechnie? Tego dowiecie się z powieści.

„Koniec lata” nie jest jednak wyłącznie banalnym romansem, jest to także opowieść o trudnych życiowych wyborach, podnoszeniu się z bardzo różnych egzystencjalnych upadków, spełnianiu marzeń oraz odnajdywaniu szczęścia mimo przeżytych traum i życiowych rozczarowań.

Powieść w sam raz na długi jesienno – zimowy wieczór lub letni weekend.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz