piątek, 28 lutego 2025

Drugie spotkanie z nieidealnymi mamami.

 „Mamy kłopot” to druga odsłona cyklu: Mamy w tarapatach, autorstwa Anny Król – Bocheńskiej. W tej części śledzimy dalsze perypetie bohaterów znanych nam z powieści „Mamy w tarapatach”, ponownie wracamy na urokliwe osiedle Bytków, gdzie toczy się zwyczajne życie.

Również w tym tomie autorka porusza ważne i bliskie życiu tematy, jak np. depresja poporodowa, odejście rodzica, rozwód i układanie sobie po nim życia na nowo, bez względu na wiek, czy ukierunkowanie na karierę, które po przemyśleniach dokonanych przez jedną z bohaterek zmienia się w szukanie równowagi pomiędzy pracą a rodziną.

Książkę tę czyta się szybko i z uśmiechem na twarzy, choć nie brakuje w niej także momentów do zamyślenia się nad opisanymi sytuacjami i wydarzeniami. Tak, jak w poprzedniej części autorka sporo miejsca poświeciła kwestii macierzyństwa, a zwłaszcza tego, czy powinno się ono stać centralną osią życia matki. Jak wiadomo, jest to kwestia indywidualna i każda z pań powinna podjąć odpowiednią do własnych przekonań, odczuć i sytuacji życiowej decyzję w tym zakresie.

Losy różnorodnych bohaterów, zwłaszcza jeśli chodzi o postacie kobiece, które stanowią istną mozaikę charakterów, są pełne życiowych wzlotów i upadków, a to z kolei czyni je bardzo bliskimi czytelnikom, gdyż łatwo wczuć się dzięki temu w przeżycia i emocje bohaterów.

Jest to także opowieść o relacjach w bardzo różnych aspektach i konfiguracjach. Jak wiadomo, często nie są one łatwe… Bywają poszarpane, a często nawet zerwane na wiele lat – czy w takim przypadku uda się je odbudować? Zapraszam do lektury.

Na uwagę zasługuje również fakt, iż opisywane osoby mieszczą się w bardzo różnym przedziale wiekowym – od dzieci do seniorów, co również sprawia, że ich światy są bliskie wielu grupom czytelników, bo w powieści tej właściwie każdy znajdzie coś dla siebie.

W książce mowa jest również o przyjaźni, miłości oraz rodzinnej tajemnicy, która przynosi ze sobą sporo zmian w życiu jednej z bohaterek. Czy będą one pozytywne, czy też nie? – tego dowiecie się z książki.

Jeżeli poszukujecie lekkiej, lecz jednocześnie realistycznej opowieści o ludziach, których spokojnie moglibyśmy przyrównać do naszych sąsiadów, współpracowników, czy osób mijanych każdego dnia na ulicy to zachęcam Was do lektury pozycji „Mamy kłopot”. Jeśli podobała Wam się część pierwsza to myślę, że i z drugą miło spędzicie czas.

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

4 komentarze:

  1. Bardzo lubię realistyczną historię, więc będę miała na uwadze ten cykl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie i porusza ważne tematy.

    OdpowiedzUsuń