środa, 10 maja 2017

Takie Olki są także wśród nas.



Mimo, iż autorka ma w swoim dorobku kilka powieści, a na półkach mojej domowej biblioteczki od jakiegoś czasu znajduje się pewna część z nich, to książka „Tak dobrze, że aż źle” jest pierwszą tej autorki, z jaką się zapoznałam.

Główną bohaterka, a zarazem narratorką powieści jest Ola, jest ona typową współczesną kobietą. Ma dobrą pracę, własne mieszkanie i ogólnie rzecz biorąc jest osobą niezależną pod każdym względem.

Gdy spojrzenie na PESEL dobitnie wskazuje nadchodzące nieuchronnie 30-ste urodziny nasza bohaterka decyduje się na dokonanie w swym życiu pewnych zmian, pierwszą z nich jest zmiana nazewnictwa z popularnej dziś singielki na dawniejsze określenie bycia niezamężną, czyli starą pannę. Oprócz tego Ola wraz z paczką przyjaciół korzystając z kalendarza świąt nietypowych postanawia świętować, jeśli nie każdy dzień roku to przynajmniej znaczną większość z nich.

„Tak dobrze, że aż źle” jest pamiętnikarskim zapisem obchodzenia na różne sposoby świąt i okazji wszelakich. W toku lektury obserwujemy jak nasza bohaterka stopniowo odkrywa, kto i co tak naprawdę jest dla niej w życiu najważniejsze, a co było tylko pozorem i różnorakimi próbami wyrwania się ze szponów samotności.

Jest to książka o odkrywaniu siebie oraz sile prawdziwej przyjaźni, która trwa pomimo upływającego czasu i niezwykle zmiennych kolei losu. Autorka na przykładzie przyjaciół Oli ukazała ogromną różnorodność międzyludzką zarysowując sylwetki poszczególnych bohaterów, a także potrzebę tolerancji dla odmienności zwłaszcza, jeśli owa odmienność w gruncie rzeczy nikomu nie czyni krzywdy.

Powieść należy do gatunku tych lekkich, łatwych i przyjemnych, a czyta się ją bardzo szybko. Przystępny ton, w jakim książka została napisana nie wyklucza istotnych kwestii, które zostały w niej poruszone, bo przecież bardzo trudno jest żyć bez poczucia akceptacji, przyjaźni i miłości, których szczerość jest istotą ludzkiego życia.

Jeśli więc macie ochotę spędzić razem z Olą i pozostałymi bohaterami wiele nietypowych dni w roku, a przy tej okazji dowiedzieć się jak potoczą się losy ich wszystkich to zapraszam do lektury „Tak dobrze, że aż źle”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz