czwartek, 9 stycznia 2025

"Każdy z nas jest zagubiony..."

W tej notce opowiem Wam o książce, która właśnie dzisiaj ma swoją premierę, jednocześnie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Zuzanny Gajewskiej i powiem Wam, że oceniam je jako bardzo udane.

„Biuro Ludzi Zagubionych”, bo właśnie taki tytuł nosi książka to klimatyczna kawiarnia prowadzona przez Klarę w jednej z urokliwych uliczek Gdańska. Kiedyś była tutaj pierogarnia, w której Klara pracowała, a przechodnie zachodzili nie tylko na posiłek, lecz często także po to, aby zapytać, jak gdzieś dojść.

Po przejściu na emeryturę dotychczasowej właścicielki jej była już pracownica otrzymuje ten biznes, nieco się przebranżawia i tak oto zaczyna działać tytułowe „Biuro Ludzi Zagubionych”, które staje się nie tylko kawiarnią z pyszną kawą i ciastem, ale przystanią dla wielu ludzi, którzy na różne sposoby czują się zagubieni lub szukają swoich zaginionych bliskich.

W ten sposób poznajemy wielu bohaterów, którzy borykają się z różnego rodzaju stratą i stają się dla siebie wzajemnie wsparciem w tej trudnej sytuacji, jaka stała się ich udziałem. Także sama Klara nosi w sobie pewną stratę, o której dowiecie się z kart książki, więc sama bardzo chętnie dołącza do cotygodniowych spotkań grupy zaprzyjaźnionych klientów.

Pewnego dnia w Biurze pojawia się wyglądająca na mocno zagubioną Irena – staje się ona jedną z osi snutej przez autorkę opowieści – jaka jest historia starszej kobiety? O tym musicie przekonać się sami.

Opowieść ta prowadzona jest z kilku perspektyw, gdyż narratorami poszczególnych rozdziałów są: samo Biuro, Klara oraz pozostali bohaterowie przewijający się na kartach tej historii.

Jest to przepiękna i nieco baśniowa opowieść, poruszająca jednocześnie trudne tematy takie, jak np. zaginięcie, samotność, ból po stracie kogoś, próby radzenia sobie z trudną sytuacją, czy różnego rodzaju traumami. Niemniej jednak obok tego co trudne rodzą się także rzeczy piękne – miłość, przyjaźń, wyciągnięta do drugiego człowieka pomocna dłoń i płynące z niej wsparcie.

Jak więc widzicie jest to opowieść o relacjach pomagających udźwignąć trudy codzienności, pogodzić się z tym co bolesne i żyć dalej pełnią życia i z uśmiechem na ustach pomimo znojów, jakie dotknęły bohaterów a wszystko to osadzone w uroczym miejscu pachnącym kawą i ciastem.

Jeśli szukacie niecukierkowej, a jednocześnie pięknej, ciepłej i tchnącej pozytywnym przekazem opowieści o ludziach i ich wzajemnych interakcjach to serdecznie zapraszam Was do zanurzenia się w  niesamowity klimat „Biura Ludzi Zagubionych”.


* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

2 komentarze:

  1. Książka zapowiada się naprawdę wspaniale, więc będą chciała ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń