środa, 30 kwietnia 2025

Przystań Śpiących Wiatrów wita po raz drugi :)

 

„Schody do lata” to druga odsłona sagi Przystań Śpiących Wiatrów autorstwa Magdaleny Kordel.

Tym razem na pierwszy plan wysuwają się losy średniej z sióstr – Melanii – nazywanej przez bliskich i przyjaciół Melą.

Kobieta tkwi w toksycznym związku z Jackiem, który coraz bardziej ją unieszczęśliwia i odbiera chęć to życia. Początkowo Melania nie chce się przyznać nawet sama przed sobą do tego, że coraz bardziej gaśnie w tym związku, a winę za wszystko, co złe przypisuje wyłącznie sobie.

Nie mówiąc już o tym, by wyjawiła prawdę na ten temat komukolwiek innemu...

Jednak na skutek pewnych wydarzeń i dzięki interwencji jej szefowej Walerii oraz „ratunkowemu” spiskowi Stelli i Pana Wiktora – znanych nam już z poprzedniego tomu – Mela trafia ponownie do Kotkowa pod opiekuńcze skrzydła siostry i przyjaciół, a nieoceniony właściciel dworu ma dla niej pewne kronikarskie zadanie. Związane jest ono z jej pracą, fascynacją Bieszczadami oraz historią mieszkańców dworu, który rodzeństwo Saganków chce kupić, by dać mu drugie życie.

Czy pobyt w rodzinnych stronach pozwoli bohaterce stanąć na nogi? Czy zazna ona w końcu odrobinę spokoju i wytchnienia, a może los szykuje dla niej kolejne kłody pod nogi i wsparcie życzliwych osób okaże się nieodzowne? – tego dowiecie się z kart powieści.

Oprócz burzliwych losów samej Meli poznajemy również ciąg dalszy kwestii zakupu dworu oraz próby, przez którą musi przejść Stella, by niejako udowodnić swoją przynależność do tego miejsca.

Powieść ta to historia o rodzinie, która zawsze stoi za sobą murem. O odbudowywaniu siebie na nowo po traumatycznych przeżyciach, o miłości obecnej od dawna, lecz jednocześnie odkrytej zupełnie niespodziewanie. Mowa w niej także o pasji, marzeniach oraz o życiu i sekretach dawnych mieszkańców dworu, które szepczą do Meli i czytelnika spomiędzy stron starych brulionów znajdujących się w dworskiej bibliotece.

„Schody do lata” to lektura bardzo wciągająca, skłaniająca do wielu refleksji i pokazująca, jak ważna w życiu jest rodzina oraz przyjaciele. Autorka w sposób bardzo wyrazisty ukazała także fakt, że przeszłość nigdy nie pozostaje bez znaczenia wobec teraźniejszości.

W tej obyczajowej lekturze poruszony został również bardzo ważny wątek dotyczący przemocy psychicznej i tego, że jest ona równie niszcząca i niebezpieczna, jak przemoc fizyczna.

Jednocześnie przez pryzmat przeżyć Meli autorka daje nadzieję wszystkim tym, którzy borykają się z jakimkolwiek naruszaniem ich szeroko pojętego dobrostanu, ukazując iż wyjście na prostą, choć nie jest łatwe, jest możliwe.

Oprócz trudnych tematów czytelnik znajdzie tu sporą dawkę ciepła, humoru, przyjaźni i miłości, którymi obdarzają się bohaterowie, a one z kolei przelewają się na odbiorcę tej powieści.

To jak – nabraliście ochoty na powrót do Kotkowa? Mam nadzieję, że tak i serdecznie Wam to polecam. Sama za jakiś czas mam w planach lekturę tomu trzeciego, o której na pewno w swoim czasie także Wam opowiem.

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

4 komentarze: