wtorek, 1 marca 2016

Pocztówka z Paryża


Najnowsza książka autorstwa Małgorzaty Hayles jest drugą, którą przeczytałam.
Bohaterką powieści jest, jak wskazuje na to chociażby sam tytuł, Roberta. Jest ona kobietą niezamężną, mieszka ze swoją matką, którą się opiekuje. Kobieta pracuje w zakładzie pogrzebowym jest bardzo skryta i raczej małomówna, od najmłodszych lat boryka się z kompleksami dotyczącymi miedzy innymi jej wzrostu oraz wagi.

Pewnego dnia Roberta dostrzega wyrzuconą na pobliski śmietnik żółtą kanapę w kwiatki, którą z powodów niewytłumaczalnych nawet dla niej samej bardzo pragnie przygarnąć. Ostatecznie tak właśnie się dzieje dzięki wymiernej pomocy Wojtka – mężczyzny, który każdego dnia siedzi na mijanej przez naszą bohaterkę ławce i karmi gołębie.

Roberta jest zachwycona kanapą natomiast jej mama początkowo wręcz przeciwnie… Wewnątrz mebla nasza bohaterka znajduje książkę, a w niej tajemniczą pocztówkę z Paryża przedstawiającą rzeźbę autorstwa Claudel. Okazuje się, iż nadawczynią kartki jest również Roberta, która wysłała ją do pewnego mężczyzny z terminem spotkania opiewającym na 20 lat później tj. zaledwie kilka miesięcy po tym jak pocztówka trafia w ręce naszej Roberty.

Kobieta odtąd właściwie nie rozstaje się ze swoim znaleziskiem, które de facto nie daje jej spokoju. Pewnego dnia jak zwykle przy ładnej pogodzie zmierzając do pracy na swym zielonym rowerze Roberta pod wpływem impulsu podejmuje zaskakującą nawet dla niej samej decyzję – postanawia wyruszyć w podróż do Paryża, aby rozwikłać tajemnicę osób ujętych na pocztówce…

Tak oto zaczyna się jej niezwykła rowerowa wyprawa, która według mnie jest również symbolem drogi wiodącej do odkrycia przez bohaterkę samej siebie. Podczas tej podróży Roberta ma szansę dokonać retrospekcji całego dotychczasowego życia. Dowiadujemy się coraz więcej na temat jej egzystencjalnych wzlotów i upadków, poznajemy historię jej tragicznej miłości oraz nieco toksycznych relacji rodzinnych, które stopniowo się oczyszczają, gdy nasza bohaterka na nowo układa samą siebie.

Jest to opowieść o tęsknocie za miłością i poczuciem akceptacji, lecz także o głęboko skrywanych marzeniach, pragnieniach i planach. Na przykładzie głównej bohaterki autorka daje nam szansę, abyśmy mogli uświadomić sobie, że przecież wcale nie musimy być idealni, by zasługiwać na wszystko to, co najlepszego życie ma nam do zaoferowania.

Wyruszcie razem z Robertą w tę barwną i odkrywczą podróż, a na pewno poznacie również sekret kryjący się za tajemniczą pocztówką.


Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Autorce.

2 komentarze:

  1. Zapowiada się ciekawie, chętnie wyruszę z Robertą w tę podróż.
    Buziaki! :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń