poniedziałek, 15 października 2018

Odnajdywanie siebie w krainie miodu i pszczół


Książka ta jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością Cristiny Caboni. Było to spotkanie tak bardzo udane, iż tuż po lekturze postanowiłam zakupić jej poprzednią powieść, więc to chyba mówi samo za siebie.

Wracając jednak do „Strażniczki miodu i pszczół” jest to historia wręcz przesiąknięta zapachem i smakiem różnych rodzajów miodu, - o których de facto sporo możemy się dowiedzieć, - nieustanną obecnością pszczół oraz akcją toczącą się na tle wszechobecnej Matki Natury.

Główną bohaterką opowieści jest prowadząca dosyć wędrowny tryb życia pszczelarka Angelika Sanes. Pewnego dnia młoda kobieta otrzymuje wiadomość, która całkowicie odmieni jej życie… Najpierw jednak musi ona powrócić po wielu latach do maleńkiej miejscowości o nazwie Abbadulche, leżącej na malowniczej Sardynii.

Autorka na przykładzie Angeliki bardzo dogłębnie ukazała proces wewnętrznego dojrzewania bohaterki, która stopniowo mierzy się ze swoimi lękami i traumami z przeszłości, od których przez lata z lepszym lub gorszym skutkiem próbowała uciekać. Cristina Caboni poruszyła również bardzo delikatny temat, jakim z całą pewnością są trudne w tym przypadku relacje córki z matką. Czy dwóm dojrzałym kobietom uda się w końcu znaleźć nić porozumienia? Tego z pewnością dowiecie się z kart opowieści.

Jest to książka o miłości, przyjaźni, życiowej cierpliwości i wszystkim tym, co w życiu człowieka ważne. Czytelnik odnajduje w niej bardzo wiele analogii świata pszczół do świata ludzi. Z racji tego, że autorka posiada ogromną wiedzę oraz niesamowitą umiejętność odmalowywania słowem natury, którą chce pokazać i jak najbardziej przybliżyć swoim odbiorcom czytając czujemy się tak, jakbyśmy wraz z Angeliką i pozostałymi bohaterami przebywali w opisywanych miejscach. Bardzo mocno podkreślona została również kwestia ogromnej istotności życia w zgodzie z naturą, co niestety w dzisiejszych czasach postępu technologicznego bardzo mocno nam umyka.

Jeśli macie ochotę poczytać historię osadzoną w przepięknej scenerii, wraz z Angeliką i jej współbohaterami na nawo odkrywać sens oraz piękno życia, a przy tym dowiedzieć się bardzo wielu ciekawostek na temat miodów i pszczół to gorąco polecam Wam tę książkę. Niech skradnie ona i Wasze serca, jak miało to miejsce w moim przypadku!

4 komentarze:

  1. Koniecznie! Przepiękna powieść :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że to książka dla mnie :) Jak pszczoły to ja biorę w ciemno :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w moich skromnych progach i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :).
      A książka, jak już wielokrotnie wspominałam przepiękna!!! Gorąco polecam jej lekturę.

      Pozdrawiam :).

      Usuń