Sobota jak to zwykle na Targach Książki w
Krakowie była zabiegana. Dzień targowy rozpoczęliśmy od spotkanie z Ericem
Emmanuelem Schmittem, na którym podpisaliśmy dwie książki (a przynieśliśmy ich
17 - kto nie ryzykuje ten nie ma ;)). Gdy wyciągnęliśmy te wszystkie książki
pan Schmitt zrobił wielkie wow. Bez pamiątkowego zdjęcia nie mogło się obyć:
Nasze kolejne kroki skierowaliśmy w
kierunku Wydawnictwa Filia, gdzie swoje książki podpisywała Gabriela Gargaś, a
my wśród stojących w kolejce spotkaliśmy Joannę Wolf - (z bloga Nienaczytana), która wygrała książkę w
jednym z naszych konkursów:
Po tym spotkaniu poszliśmy przywitać się z
rodziną Sekielskich, a Tomasz uzupełnił naszą książkę "Smak suszy" o
przecudną dedykację:
Kolejnym punktem programu było spotkanie z
Izabellą Frączyk, która podpisywała swoje książki na stoisku Wydawnictwa
Prószyński:
Nieco później poszliśmy na małe zakupy dla
naszych znajomych. Jedną z zakupionych pozycji był tomik poezji autorstwa
Janusza A. Zajdla i skorzystaliśmy z okazji i zrobiliśmy zdjęcie ze statuetką
Nagrody literackiej Fandomu polskiego im. Janusza A. Zajdla:
Następnie spotkaliśmy się z Lucyną
Olejniczak oraz jej wnuczką:
Około południa trafiliśmy na stoisko
Wydawnictwa Alegoria, na którym swoje książki podpisywała pani Anna Paszkiewicz
(jedna z autorek książek, na których mam patronat):
Nie mogło nas zabraknąć także u Ałbeny
Grabowskiej, która na stoisku Wydawnictwa Zwierciadło podpisywała swoje
książki, a nam podpisała "Tam, gdzie urodził się Orfeusz"
Nieopodal swoje książki podpisywała pani
Agata Czykierda-Grabowska i właśnie tam udaliśmy się w kolejnych krokach.
Oczywiście nie mogło odbyć się bez pamiątkowego zdjęcia:
O 13.00 swoje spotkanie z czytelnikami
rozpoczęła pani Małgorzata Gutowska-Adamczyk. Nas rzecz jasna nie mogło tam
zabraknąć. A na pamiątkę spotkania mamy to zdjęcie:
O tej samej porze na stosiku
Wydawnictwa Prozami swoje książki podpisywał Grzegorz Kozera, ale na miejscu
był także Piotr Adamczyk, więc dzięki temu mamy dedykacje, autografy i to
świetne zdjęcie:
Na miejscu spotkaliśmy także Magdalenę
Kulus z koleżanką (w sumie dość często spotykaliśmy się w targowych alejkach).
Kolejne nasze kroki skierowane były w
kierunku Wydawnictwa Tyniec, gdzie swoją książkę podpisywała Ewa Landowska z
Barbarą Bodziony. Oczywiście na Pięknej Literze pojawiły się piękne literki:
W tym samym czasie swoje książki
podpisywała Agnieszka Lingas-Łoniewska. Także tam nas nie mogło zabraknąć i nie
mogło odbyć się bez pamiątkowej fotografii:
Kolejnym punktem programu było stoisko
Wydawnictwa Rebis, gdzie książki podpisywała Hanna Cygler. Przy okazji spotkaliśmy
pana Marcina Wrońskiego oraz Sylwię Winnik (z bloga Czas na Książki):
Później zaskoczyliśmy Jakuba Małeckiego
przychodząc do niego z książką "Poza napisanym", a po wpisie w
książce przyszedł czas na zdjęcia (normalne i z głupią miną). Super człowiek:
Około 14 swoje spotkanie miał pan Jacek
Komuda, do którego poszliśmy z zakupionym w poprzednim roku
"Hubalem":
Poszliśmy się także spotkać z Agnieszką
Krawczyk, która miała swoje spotkanie na stoisku Wydawnictwa Filia:
Potem przeszliśmy na drugą halę, gdzie
swoje spotkanie miała Dorota Gąsiorowska. Mieliśmy okazję poznać się na żywo po
raz pierwszy:
Spotkaliśmy się oczywiście z Jakubem
Ćwiekiem (z którym później zrobiliśmy sobie fotkę):
Kolejnym punktem programu było spotkanie z
Edytą Świętek, gdzie było mnóstwo znajomych: pisarzy, blogerów oraz fotograf,
który zrobił nam to śliczne zdjęcie (Pozdrowienia dla Bogusia):
Następnie skierowaliśmy się na stoisko Wydawnictwa Świat Książki, gdzie swoje spotkanie miał pan Krzysztof Beśka, jednak my spotkaliśmy się z Dawidem Kornagą, a przy okazji mieliśmy okazję poznać szanowną małżonkę Dawida - Joannę, która zrobiła to zdjęcie:
Później poszliśmy na dwa spotkania z osobami znanymi z mediów, a mianowicie z panem Piotrem Gąsowskim oraz z Jurkiem Owsiakiem:
Po spotkaniu z tymi przemiłymi panami przyszedł czas na spotkanie z naszym "krajanem" a mianowicie z panem Jackiem Dukajem, pochodzącym z Tarnowa:
Później nasze kroki skierowaliśmy na stoisko Grupy Wydawniczej Foksal, gdzie swoje książki podpisywały Marta Kisiel-Małecka oraz pani Martyna Raduchowska. Dla fanów Marty Kisiel oraz "Dożywocia" czekały spodziewane i niespodziewane niespodzianki. Spodziewane to kisiel z dodatkiem Szaławiwy a niespodziewane to Krakers:
Po tych spotkaniach ruszyliśmy dalej, wracając na stoisko Wydawnictwa Replika, na którym swoje książki podpisywała Joanna Sykat:
Po spotkaniu z Asią poszliśmy na stoisko
Domu Wydawniczego Rebis, gdzie swoje książki podpisywała pani Carla Montero.
Nie mogliśmy nie skorzystać z okazji zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia:
Kolejnym punktem programu
było spotkanie z panią Romą Ligocką, która podpisała nam swoją najnowszą
książkę "Radość życia", co widać na zdjęciu:
Nie mogło nas także zabraknąć na stoisku
Wydawnictwa Novae Res, gdzie odbywało się spotkanie z Madzią Knedler (spotkaną
także dzień wcześniej):
Następnie odwiedziliśmy Remigiusza Mroza,
który tym razem podpisywał swoje książki tylko w sobotę, jednakże trwało to
pięć godzin. Na pamiątkę mamy to zdjęcie:
Później znów znaleźliśmy się na stoisku
Czwartej Strony, gdzie swoje spotkanie miała Karolina Wilczyńska:
Później robiąc obchód targowy, gdy punktów
programu już prawie nie było, spotkaliśmy ponownie Kubę Ćwieka:
Ostatnie dwa punkty programu to spotkanie
z panem Januszem Wiśniewskim na stoisku Wydawnictwa Od deski do deski:
Oraz z panami Tkaczykiem i Skawińskim:
Jeszcze na sam koniec udało nam się złapać
Jarka Czechowicza, który oficjalne spotkanie miał mieć w niedzielę.
Wykorzystując fakt, że odwiedził stoisko Wydawnictwa Od deski do deski a my
mieliśmy książkę przy sobie to czemu nie skorzystać z okazji na autograf i
zdjęcie:
A na koniec pozostaje nam najważniejsze
sobotnie zdjęcie a mianowicie z kochaną Anią Sekielską:
To by było na tyle jeśli chodzi o sobotę,
już niedługo ostatni dzień targowy i sprawozdanie z niego.
Świetna relacja, wspaniała pamiątka.:)
OdpowiedzUsuńA niebawem niedziela na KTK ;)
UsuńTe targi to super wydarzenie. Schmitt to naprawdę świetny człowiek, nieustannie się uśmiechał. :D
OdpowiedzUsuńTeż byłam w sobotę, więc niedługo relacja i u mnie. ;)
Nie sposób zaprzeczyć, iż mimo tych gigantycznych tłumów targi w Krakowie mają swój niesamowity klimat i urok :). E.E. Schmitt bardzo pozytywny człowiek to prawda :).
UsuńWspaniała relacja, dziękuję że zabrałaś nas wirtualnie na targi. Bardzo dużo stoisk udało się Wam odwiedzić.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :), cieszę się, że chociaż tak mogłam podzielić się swoją obecnością tam z tymi, którzy z różnych przyczyn nie mieli możliwości dotrzeć na targi :). Bardzo mi miło, że relacja się podoba ;).
UsuńWspaniała foto relacja. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńZawsze chciałam pojechac na takie targii, ale jeszcze nigdy mi się nie udało :) Dzięki za relację. Z tego co widzę to spod skrzydeł Novae Res wychodzi całkiem sporo ciekawych tytułów.
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że kiedyś się uda :), choć w Krakowie bardzo tłoczno, ale klimat także niepowtarzalny :).
UsuńNovae Res ciągle się rozwija :).