Przypuszczam, że większość z Was oglądała film „Nietykalni”. Produkcja ta weszła na kinowe ekrany w 2011 roku, jej scenariusz i reżyseria wykreowane zostały przez Panów: Oliviera Nakache i Érica Toledano, a jedną z głównych ról - Drissa - zagrał Omar Sy.
Zastanawiacie się zapewne skąd takie nawiązanie, ano stąd, że dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam nieco o książce „Odmieniłeś moje życie…”, w której Abdel Sellou, który jest pierwowzorem filmowego Drissa snuje autobiograficzną opowieść o swoim życiu.
Abdel opisuje w niej swoje dzieciństwo i „przekazanie” w ręce wujostwa, burzliwą młodość oraz to jak trafił do domu Philippe Pozzo di Borgo i choć zamierzał być tam tylko przez chwilę to został aż na 10 lat… Zyskując w osobie sparaliżowanego arystokraty nie tylko podopiecznego, a wraz z nim wikt i opierunek w luksusowych warunkach, lecz przede wszystkim przyjaciela i życiowego mentora, choć do tego ostatniego przez długi czas Abdel nie przyznawał się nawet sam przed sobą.
Jest to szczera do bólu i pozbawiona ubarwień historia człowieka, który przeszedł bardzo długą drogę do tego, by stać się tym, kim jest dziś. Mimo że na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to Abdel włożył w relację Philippe znaczne więcej, gdyż de facto stał się na lata jego rękoma i nogami to podczas lektury książki okazuje się (wielokrotnie podkreśla to w swoim tekście sam Abdel), że to jego życie odmieniło się dzięki temu, iż znalazł się u boku Pozzo (jak sam zwykł go nazywać).
„Odmieniłeś moje życie…” to opowieść o przyjaźni, zyskiwaniu nowych szans i nowego spojrzenia na życie, świat i ludzi oraz o tym, że dawanie i branie może przybierać bardzo różne formy. Mowa w niej o radości życia i czerpaniu z niego pełnymi garściami pomimo wszystko.
Historia ta nie jest zbyt długa, ale niezmiernie treściwa, a jej echo pozostaje w czytelniku na długo. Mimo iż życiowa droga Abdela od swych początków nie była łatwa to jego opowieść tchnie nadzieją i optymizmem. Autor absolutnie nie ma tendencji do użalania się nad sobą i swoim losem. Bierze wszystko takim, jakim jest i na różne sposoby, mniej lub bardziej udane, próbuje „szyć” swoją codzienność. Zmiany przychodzą zaś w zupełnie niespodziewany sposób, powoli i niepostrzeżenie kierując jego życie na zupełnie inny tor…
Jeśli macie ochotę poznać losy Algierczyka żyjącego we Francji, którego życie przewrotny los splata z całkowicie sparaliżowanym arystokratą poznajcie koniecznie opowieść Abdela, którą napisało samo życie, a ono jak wiadomo potrafi zaskoczyć.
Zachęcam Was do zapoznania się z książką, a jeśli jednak jeszcze nie widzieliście to z filmem również.