czwartek, 6 kwietnia 2023

"Obie rzeczy – zarówno to, przed czym uciekasz, jak i to, za czym wzdychasz – są w tobie" – Anthony de Mello

Karolina Wilczyńska znana jest ze swoich klimatycznych, emocjonalnych i przepełnionych refleksjami nad życiem powieści. 22 marca na półki księgarń trafiła jej najnowsza książka pt. „Cukiernica z fotografii”, która otwiera cykl: Sklepik ze wspomnieniami.

Bohaterką historii jest Nastka (właśc. Anastazja), której relacje z matką są co prawda poprawne, lecz dość chłodne. Młoda kobieta żyje więc własnym życiem, mieszka wraz ze swoim chłopakiem i spełnia się zawodowo pracując jako menadżerka w klubie. Jednak jej największym marzeniem jest własny lokal.

Mama Nastki – Maryla jest wziętą businesswoman, która stworzyła swoje imperium od podstaw, całkiem samodzielnie pomimo tego, że wychowywała swoją córkę w pojedynkę, podobnie, jak ona sama była wychowywana, gdyż jej rodzicielka rozstała się z mężem i nie mieli oni ze sobą żadnego kontaktu.

Pewnego dnia do Maryli, a przez nią również do jej córki, dociera wiadomość o śmierci ojca i dziadka. Z racji wyżej wspomnianych relacji, a właściwie ich braku informacja ta nie wywołuje w kobietach żadnych emocji. Okazuje się jednak, że Maryla otrzymuje od ojca spadek w postaci domu i całego obejścia…

I chociaż początkowo obie panie chcą odrzucić schedę i pierwotnie częściowo tak właśnie się dzieje to w toku tej opowieści zachodzą różne zaskakujące zmiany. Czy stara fotografia jest w stanie odmienić życie bohaterek? A jeśli tak to w jaki sposób? - Przeczytacie o tym w tej właśnie powieści.

Jest to historia o wzajemnych relacjach, spełnianiu marzeń i determinacji w dążeniu do obranych celów. Autorka poruszyła w niej również kwestie życiowych zmian oraz przewartościowania priorytetów, które jak się okazuje w toku naszego życia także mogą się zmieniać i nie ma w tym niczego złego.

Karolina Wilczyńska w subtelny, a zarazem wyrazisty sposób pokazuje, jak ważne w życiu każdego człowieka są wspomnienia, jak bardzo spajają nas one z naszymi korzeniami, a zarazem pomagają zmierzyć się z przeszłością i zamknąć w niej to, co musi tam pozostać jednocześnie godząc się z tym, co przeminęło bezpowrotnie.

„Cukiernica z fotografii” to słodko – gorzka opowieść o ludziach, ich niełatwych relacjach, lękach i nadziejach, które w sobie noszą. Jest to również historia o odwadze, która pomimo trudności wciąż pozwala dążyć naszym bohaterkom ku ich marzeniom i krok po kroku je spełniać. Mowa w niej również o otwartości na zmiany i tym, że chociaż zazwyczaj ich nie lubimy to niekiedy są one konieczne i przynoszą nam jakieś pozytywy.

Jeśli macie ochotę na ciepłą, nieco nostalgiczną i refleksyjną prozę, która wzrusza, wywołuje uśmiech na twarzy, a niekiedy również chwilę zastanowienia to koniecznie sięgnijcie po najnowszą książkę Karoliny Wilczyńskiej. Myślę, że bohaterowie „Cukiernicy z fotografii” staną się Wam bliscy z ich rozterkami i różnorodnymi perypetiami. Mnie zaś pozostaje wyczekiwać na jej drugi tom, w którym mam nadzieję na rozwikłanie tajemnic zarysowanych w części pierwszej.

Polecam!

  

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

6 komentarzy: