poniedziałek, 4 września 2023

"Miłość ci wszystko wybaczy..."

Dzisiaj wracamy na rodzime literackie podwórko, ale nadal pozostajemy w sferze pisarskich debiutów.

Maja Drozd akcję swej powieści osadziła w latach 1941 – 1942 oraz 1945 w Polsce i poza jej granicami, zamykając opowieść w pięciu częściach. Splata w niej ze sobą losy dwojga bohaterów. Pracującej na Szucha stenotypistki polsko – austriackiego pochodzenia – Marty Heller oraz niemieckiego porucznika Wilhelma Oldenburga.

Po raz pierwszy spotykają się oni przypadkiem, gdy młody wojskowy ratuje kobietę przed uliczną łapanką. Później orientują się, iż oboje pracują na Szucha, co okazuje się dla obojga sporym zaskoczeniem…

Na skutek pewnych wydarzeń, o których dowiecie się z kart książki, Marta i Willi postanawiają podjąć pewną grę – udają przed otoczeniem parę kochanków. Jednak tych dwoje pomimo niesprzyjającej im teraźniejszości i sporego bagażu doświadczeń każdego z nich od początku nie jest sobie zupełnie obojętnych.

Autorka snuje opowieść o zakazanym uczuciu, które wbrew wszystkiemu rodzi się między bohaterami, przynosząc im wytchnienie w ciemnej, brutalnej i ogromnie trudnej do udźwignięcia codzienności.

Kreacje postaci są wyraziste, a ich rys psychologiczny i, jak okazuje się w toku lektury, bardzo zawiłe, mocno zaskakujące koleje losu wciągają czytelnika w wir toczących się wydarzeń już od pierwszych stron tej opowieści.

„Pomiędzy kłamstwami” nie jest jedynie ckliwym, wojennym romansem. Jest to interesujące studium relacji emocjonalnej, która właściwie nie miała prawa zaistnieć, a jednak się wydarzyła.

Autorka ukazała codzienne życie ludzi toczące się w cieniu różnorodnych intryg, oplecione siecią kłamstw, a zarazem pełne różnorakich zwrotów akcji, które zupełnie zmieniają życie bohaterów.

Polecam Wam ten bardzo interesujący debiut jeśli chcecie poznać losy Marty i Willego. Ich przejmująca historia zanurzona jest w dźwiękach fortepianu, a ich perypetiom przyglądamy się niczym fotografii z przeszłości, która skrywa w sobie bardzo wiele znaczeń...

Maja Drozd umiejętnie tka swoją opowieść z przeżywanych przez bohaterów uczuć, emocji, niepewności, lęków i pytań, na które w pewnych okolicznościach nie sposób uzyskać odpowiedzi.

Lektura tej książki była dla mnie udanym spotkaniem z twórczością tej autorki i jeśli kiedyś nadarzy się ku temu okazja to chętnie sięgnę po jej drugą publikację, która jest już dostępna na rynku wydawniczym.

A Wy dacie szansę historii ukrytej na kartach powieści „Pomiędzy kłamstwami”?


* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

10 komentarzy:

  1. Wygrałam książkę autorki na grupie czytelniczej. Czekam na nią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie za bardzo przepadam za romansami wojennymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywa i tak. Może z następną polecajką bardziej trafię w Twój gust czytelniczy ;)

      Usuń
  3. Intrygujący tytuł, przyciąga.
    Serdeczności zostawiam:)
    Morgana
    https://spacerem-przez-zycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie przyjdzie kiedyś czas i na tę książkę u mnie.

    OdpowiedzUsuń