piątek, 21 grudnia 2018

Tarnów sprzed wieków w objęciach mrocznego Mordarza...


Książka, o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć jest debiutem powieściowym Krystiana Janika. Akcja „Pomsty” toczy się w moim rodzinnym mieście Tarnowie.

Opowieść snuta jest głównie w roku 1700, w toku lektury znajdujemy jednak rozdziały osadzone we wcześniejszym czasie. Uwagę czytelnika przykuwa zarówno sama intryga i postać zagadkowego Mordarza, jak również staropolski język, którym sprawnie posługuje się autor w całej swojej powieści.

Nie sposób nie zauważyć jak ogromną pracę musiał wykonać Krystian Janik, aby przybliżyć swoim odbiorcom bardzo wiele historycznych ciekawostek oraz legend z dziejów miasta Tarnowa oraz czasów jego powstawania.

Wykreowani przez autora bohaterowie wręcz idealnie wpasowują się w klimat powieści, gdyż opisani zostali w najdrobniejszych właściwie detalach. Ich różnorodny status społeczny oraz wiążące się z tym prawa, obowiązki i zasadny im tryb życia doskonale w wkomponowują się w realia, w jakich ich osadzono.

W „Pomście” trup ściele się gęsto, a krew leje strumieniami, podobnie jak trunki wszelakie, nie brakuje również opisów suto zastawionych staropolskim jadłem stołów i królujących na nich przysmaków. Możemy też poobserwować różnorodne siedemnastowieczne obyczaje, spośród których wiele jest dziś zapomnianych.

Jeśli chcecie przekonać się, jakimi metodami śledczymi posługuje się konsyliarz Bartosz Sędowicz oraz jego kompani to koniecznie zagłębcie się wraz z nimi w rozwikłanie zagadki mrocznego Mordarza – kim jest owa tajemnicza postać i dlaczego swoje ofiary pozbawia życia w taki właśnie makabryczny sposób? Odpowiedź na to oraz wiele innych pytań nasuwających się w toku lektury z całą pewnością znajdziecie na kartach „Pomsty”.

Książka ta będzie nie lada gratką dla miłośników historii, kunsztownego języka, wyrazistych postaci oraz mrocznej zagadki kryminalnej będącej kanwą całej opowieści.

Zapraszam do lektury.

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz