środa, 4 października 2023

Druga odsłona Sagi o ludziach ziemi.

Dziś na blogerskim warsztacie pojawia się najnowsza powieść autorstwa Anny Fryczkowskiej pt. „Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku”. Jest to drugi tom tejże sagi.

Autorka ukazała w nim dalsze perypetie rodziny Józwiaków tym razem osadzone na przestrzeni następujących lat: 1852 – 1854, rok 1857, 1859 – 1861 oraz rok 1865. W takim przedziale czasowym zamkniętych zostało 9 części tej opowieści.

W dalszym ciągu śledzimy niełatwe, lecz niezmiernie ciekawe życie chłopów, ale tym razem już nie pańszczyźnianych, a czynszowych żyjących w Sokołowie. Morowe powietrze znów dociera do okolicy, a mieszkańcy próbują uniknąć zarazy stawiając na początku i końcu wsi tzw. krzyże morowe – czy uchroni ich to przed zarazą i śmiercią?

W tej części opowieści do głosu dochodzi kolejne dorastające pokolenia – dwaj bracia Janek i Michał skrajnie się od siebie różnią. Starszy wygadany lekkoduch i bawidamek, hołubiony przez rodziców potrafi odnaleźć się właściwie w każdej sytuacji. Młodszy zaś cichy, wycofany, skupiony na pracy, zapatrzony w ojca, złakniony jego aprobaty, wyśmiewany przez otoczenie. Czy tak będzie już zawsze? A może upływ czasu i różnorakie koleje losu coś jednak zmienią?

Autorka na przykładzie bardzo plastycznie wykreowanych bohaterów pokazuje trudne relacje między braćmi, ale rzecz jasna nie tylko oni są tutaj opisani. Losy wielu różnorodnych postaci pokazują, jak ważne w tamtych czasach było umiłowanie pracy, która, choć bardzo ciężka i znojna zapewniała byt i przysłowiową kromkę chleba, którego dziś niestety bywa, że nie szanujemy…

Szalenie istotny jawi się tutaj również szacunek dla drugiego człowieka – żyjącego i zmarłego. Ogromne poszanowanie dla panujących w społeczności zasad oraz wierzeń, tradycji i wszelakich obrzędów praktykowanych przez mieszkańców danego terenu.

Na tej kanwie obserwujemy codzienne życie ludzi. Ich wielkie troski i małe radości, przyjaźnie, pierwsze nie zawsze szczęśliwe miłości oraz antypatie. Relacje domowe i sąsiedzkie oraz burzliwe życiorysy niektórych bohaterów i ich wewnętrzne przemiany.

„Czas rumianku” to urzekająca w swej prostocie gawęda o perypetiach rodziny Józwiaków, która odsłania przed czytelnikiem to, co minione i nieco zapomniane, a niezmiennie warte tego, aby przetrwało w pamięci kolejnych pokoleń.

Polecam.

 

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

6 komentarzy: