Gabriela Gargaś już od wielu lat skrada swoimi powieściami czytelnicze serca. Niedawno moją uwagę przykuła jedna z jej najnowszych powieści zatytułowana wymownie „Wiem, co czujesz”. Poznajemy w niej Igę, która na skutek pewnych życiowych okoliczności postanawia przenieść się z miasta do chatki na przedmieściach. Kobieta żyje tam dokładnie tak jak chce i choć sama nie miała łatwego życia umie słuchać otaczających ją ludzi, czym zaskarbia sobie ich zaufanie i sympatię. Jej podporą jest prababcia Kornelia.
Ważną postacią w niniejszej opowieści jest również Michał, śledząc koleje jego niełatwego losu powoli coraz bardziej rozumiemy powody jego zachowań i podejścia do życia. Na kartach książki poznajemy również losy Mateusza – zbuntowanego, a zarazem bardzo zagubionego nastolatka oraz Elli – pracownicy domu opieki.
Powieść ta jest mocno emocjonalna. Traktuje o ludzkiej samotności, zagubieniu, bolesnej przeszłości, lecz także o godzeniu się z teraźniejszością i czerpaniu z niej pełnymi garściami, pomimo wszystko…
Bohaterowie stają się bliscy czytelnikowi poprzez fakt, że borykają się oni z problemami, które mogą dotknąć właściwie każdego z nas. Autorka nadała swoim postaciom bardzo wiarygodne rysy emocjonalne i charakterologiczne obdarzając je jednocześnie bardzo różnorodnymi osobowościami i nakładając na ich barki przeróżny bagaż doświadczeń – dokładnie tak, jak w życiu...
Historia Igi i jej współbohaterów to opowieść o blaskach i cieniach życia, wzajemnych relacjach, które bywają trudne, o radości i łzach, zachwycie nad życiem i przemijaniu – czyli wszystkim tym, co dzień po dniu nas dosięga.
Jeśli macie ochotę na lekturę subtelną, a jednocześnie skłaniającą do refleksji oraz bardzo wielu wzruszeń to koniecznie sięgnijcie po tę powieść Gabrieli Gargaś. Niech „Wiem, co czujesz” otuli Was ciepłem, dobrą energią i odrobiną zamyślenia nad tym, co w życiu naprawdę istotne.
Gorąco polecam Wam tę niezwykle poruszającą historię.
Tylko kwestią czasu jest, kiedy przeczytałam tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka piękna, podczas lektury warto mieć pod ręka chusteczki... :)
UsuńJeszcze nic chyba nie czytałam autorki, zacznę od tego tytułu skoro tak bardzo zachęcasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że poczułaś się zachęcona :). Daj znać koniecznie jak wrażenia po lekturze.
UsuńCoś takiego mi się przyda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra, wzruszająca lektura :)
Usuń