Latem 1940 roku do cichego i
spokojnego Saint-Malo wkraczają naziści siejąc postrach i zamęt wśród
miejscowej ludności. Ucieczką od narastającego chaosu są dla Jocelyn, jak zawsze
w trudnych chwilach, książki, z których większość staje się towarem zakazanym
oraz pisanie listów do pisarza Marcela Zoli.
W historii Jocelyn odnajdujemy wiele wątków historycznych, które stanowią tło jej codzienności. Autor na przykładzie losów wykreowanych przez siebie bardzo różnorodnych bohaterów ukazał nie tylko ogrom okrucieństw oraz spustoszenie, jakie na wielu polach niesie ze sobą wojenna zawierucha dla ludności cywilnej. Oprócz w/w kwestii czytelnik śledzi również zakazaną relację Jocelyn i niemieckiego oficera Hermanna, który wbrew okolicznościom zakochuje się w kobiecie, w której absolutnie nie powinien…
Dowiadujemy się również sporo na
temat działań, jakie podejmują ludzie, aby w jakikolwiek sposób przeciwstawić
się okupantowi. Chociaż ryzyko jest ogromne nie szczędzą oni wysiłków w tym
kierunku, a satysfakcja z udanych akcji jest przeogromną i daje wciąż nowe
nadzieje na odmianę trudnego losu.
Jeśli macie ochotę przeczytać niespieszna historię o książkach i ludziach oraz o tym, jak wojna zmieniając wszystko paradoksalnie nie zmienia nic z tego, co fundamentalne to najnowsza powieść Mario Escobara będzie dla Was dobrym wyborem.
Książkę czyta się dobrze, a śledząc przemyślenia bohaterki snujemy również własne refleksje na podsuwane tematy. Jest to opowieść nie tylko o wojnie, lecz również o przyjaźni, miłości nie tylko do ludzi, ale także książek i słowa pisanego, o marzeniach i człowieczeństwie, którego nie wolno nam zatracać w żadnych okolicznościach.
Poznajcie zatem historię Jocelyn Ferrec i jej ukochanej biblioteki usytuowanej w urokliwym Saint-Malo.
Mam ochotę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńW takim razie mam nadzieję, że szybko uda Ci się z nią zapoznać :)
Usuń