poniedziałek, 4 lutego 2019

Małżeństwo – port w czasie burzy, czy może jednak burza w porcie?


Zaledwie kilka dni temu swoją premierę na rynku wydawniczym miała wydana nakładem Wydawnictwa Otwarte powieść autorstwa Tayari Jones, która nosi tytuł „Nasze małżeństwo”. Książka ta w roku 2018 otrzymała nominację do nagrody National Book Award.

Narracja powieści prowadzona jest na trzy głosy, należą one do trojga głównych bohaterów. Są nimi Roy, jego żona Celestial oraz ich wieloletni przyjaciel Andre. Roy i Celestial są młodym, afroamerykańskim małżeństwem z 18-miesięcznym stażem. Młodzi i niezwykle ambitni pomimo trudności starają się budować swoje życie na coraz wyższym poziomie społecznym i ekonomicznym. Niestety jedna noc i bardzo niefortunny zbieg okoliczności niweczą wszystkie ich dotychczasowe marzenia oraz plany na przyszłość.

Roy zostaje oskarżony o gwałt, którego się nie dopuścił, i skazany na 12 lat więzienia. Tak oto T. Jones roztacza przed nami historię opowiadaną z trzech różnych perspektyw. Dzięki temu, iż wykreowane przez autorkę postacie są bardzo wyraziste czytelnik ma możliwość niejako zatopić się w to, co dzieje się w ich umysłach i sferze emocjonalnej.

W książce poruszonych zostało wiele różnorodnych kwestii, takich jak chociażby dyskryminacja na tle rasowym, niechciana ciąża, czy wynikająca z różnych czynników dewaluacja instytucji małżeństwa, która staje się udziałem bohaterów.

Jest to opowieść o ludziach zmagających się z samotnością, tęsknotą za bliskością drugiej osoby i niepewnością dotyczącą tego, co przyniesie im jutro. Autorka stworzyła opowieść o miłości niezwykle trudnej i niejednoznacznej, w której lojalność lub jej brak wcale nie są aż takie oczywiste, jak mogłoby się to początkowo wydawać.

Historia ta dotyka też kwestii ogromnej wartości oraz istotności dla jednostki ludzkiej posiadanych przez nią korzeni. Pokazana w sposób bardzo plastyczny została również wielopłaszczyznowość różnego rodzaju ucieczek człowieka (np. Celestial wycofuje się w świat tworzonych przez siebie lalek, które w przeważającej części mają twarz Roya) w obliczu problemów i rozterek, jakie stawia przed nim życie.

Jak zachowają się nasi bohaterowie w obliczu tego, co przyniesie im los, gdy Roy wyjdzie na wolność po pięciu latach odbywania kary?

Jeśli macie ochotę na nietuzinkową i intrygującą lekturę to ta książka zdecydowanie będzie dla Was odpowiednia. Zanurzcie się w nią niczym w album przepełniony różnymi obliczami człowieka oraz jasnymi i ciemnymi stronami jego zawiłych, osobowości.

2 komentarze:

  1. Z jednej strony książka aż krzyczy "Przeczytaj mnie!", a z drugiej czuję, że niełatwy i nielekki temat porusza. Fajna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W obu kwestiach masz rację :). Cieszę się, że tekst przypadł Ci do gustu, pozdrawiam.

      Usuń