niedziela, 29 maja 2016

Pobyt w nietypowej szkole


Po przeczytaniu „Ballady o ciotce Matyldzie” nie było innej opcji niż sięgnąć po kolejną książkę autorstwa Pani Magdy.

Cztery kobiety, które są całkowicie odmienne od siebie nawzajem spotykają się w ekskluzywnym SPA o tajemniczej nazwie „Szkoła żon”
Nasze bohaterki to: Julia świeżo rozwiedziona 30-latka, która podczas swojej imprezy rozwodowej wygrywa pobyt w owym Spa...
Jadwiga żyjąca w cieniu zdradzającego ją męża, która w końcu postanawia zrobić coś dla siebie…
Michalina zwana Misią, która chce za wszelką cenę zadowolić swojego partnera wcale nie myśląc przy tym o sobie…
oraz Marta pełnoetatowa mama i żona, która całkowicie poświeciła się rodzinie, a swoje własne potrzeby i smutki zajada…

Wraz czterema wyżej wymienionymi bohaterkami powieści odwiedzamy „Szkołę żon”, która staje się dla nich nie lada wyzwaniem, gdyż przyjdzie im się tam stanąć oko w oko z samymi sobą. Pokonując z wolna własne kompleksy, wstyd, obawy i w pewien sposób przełamując konwenanse uświadamiają one sobie, iż kluczem do zmiany swojego życia na lepsze nie jest nic innego niż ich własne wewnętrzne poczucie szczęścia i pełnego zadowolenia z samych siebie…

Autorka w sposób niezwykle subtelny ukazała często ukrywane w najtajniejszych zakamarkach duszy emocje kobiet w każdym właściwie przedziale wiekowym; bo która z nas nie boryka się z kompleksami dotyczącymi własnego wyglądu i nie miewa (rzadziej lub częściej) momentów, w których czuje się nie atrakcyjna…

Bywa również, iż czujemy się zagubione życiowo, a wystarczyło by, aby ktoś choć przez chwilę nas dostrzegł i zwyczajnie się zatroszczył…
Podobnie sprawy mają się z Julią, Jadwigą vel Jagodą, Michaliną vel Misią oraz Martą. Czy nasze bohaterki znajdą to czego mniej lub bardziej świadomie każda z nich szuka? Zajrzyjcie do „Szkoły żon”, a na pewno nie pożałujecie…

Powieść ta traktuje o bardzo istotnych kwestiach, a jednocześnie doprawiona jest nie małą szczyptą humoru i romantyzmu. Polecam ją Wam gorąco!

PS. Powieść ta zostanie niebawem zekranizowana :) :) :)

2 komentarze:

  1. To chyba coś dla mnie! Mam nadzieję, że zdążę przeczytać zanim pojawi sie ekranizacja ;)

    Pozdrawiam!
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ja również mam taką nadzieję ;). Dodam jeszcze, że jest kontynuacja tej książki, która nosi tytuł "Pensjonat marzeń" :)

      Usuń