piątek, 1 stycznia 2016

Mój czytelniczy 2015


Czas na moje czytelnicze podsumowanie roku 2015. Jak możecie przeczytać tutaj: (Podsumowanie 2013-2014) pozostało mi 26 książek recenzenckich do przeczytania. Natomiast w 2015 dotarło do mnie kolejne 83 książki, co daje 109 książek do recenzji. Jednak odchodzący rok nie był dobry do czytania, gdyż przeczytałem ledwie 48 książek. Wynik nie jest najlepszy, ale za to będzie się można poprawić w nadchodzącym 2016 roku.

W zeszłym roku pierwszą czytaną przeze mnie książką była „Pierwsza na liście”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Filia, natomiast ostatnią był „Posłaniec” z Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

Analizując zeszły rok otrzymałam (łącznie z tymi co pozostały po 2014 roku) książki z 34 wydawnictw.

Wśród wydawców prym wiodło Wydawnictwo Filia od którego mam 10 książek, z których przeczytałam 4. Porównując Filię z zeszłym rokiem jest to awans z ósmego miejsca.

Na drugim miejscu uplasowało się Wydawnictwo Szara Godzina z 9 książkami, z których przeczytałam 3. Szara Godzina awansowała z trzeciego miejsca.

W porównaniu z zeszłym rokiem nastąpiła zmiana miejsc Szarej Godziny ze Znakiem (w zeszłym roku druga, teraz trzecia). Od Wydawnictwa Znak otrzymałam w tym roku 8 książek, z których przeczytałam także 3.

Kolejne miejsca oraz ilość książek otrzymanych/przeczytanych oraz miejsce w zeszłorocznym zestawieniu:

4. Świat Książki (8 otrzymanych / 2 przeczytane) – 6 miejsce w 2014;
5. Rebis (7 otrzymanych / 5 przeczytanych (najwięcej w 2015)) – spadek z 4 miejsca;
6. Replika (7 otrzymanych / 3 przeczytane) – 7 miejsce w 2014;
7. Nasza Księgarnia (6 otrzymanych / 3 przeczytane) – 1 miejsce w 2014;
8. Czwarta Strona (6 otrzymanych / 2 przeczytane) – awans z 20 miejsca;
9. MG (6 otrzymanych / 2 przeczytane) – spadek z 5 miejsca;
10. Novae Res (6 otrzymanych / 2 przeczytane) – spadek z 9 miejsca;

Z pierwszej dziesiątki wypadło Wydawnictwo Insignis, które w tym roku zajęło odległe 23 miejsce. Jednak kilka Wydawnictw całkowicie wypadło z zestawienia a są to m.in.: Aetos, Bernardinum, Dolnośląskie, Drzewo Babel, Rafael oraz Święty Paweł.

Te 109 książek, o których pisałam wcześniej zostało napisanych przez 79 pisarzy, z których 56 to autorzy polscy. Jak widać ten rok był wybitnie rokiem polskich pisarzy. Wśród przeczytanych 48 książek (napisanych przez 42 autorów) 29 napisali polscy autorzy.

Wśród nich prym wiodła Hanna Cygler, której przeczytałem 3 książki z 4 posiadanych;
Wśród tegorocznych ulubionych pisarek znalazły się Małgorzata Gutowska-Adamczyk (2 przeczytane z dwóch posiadanych), Kasia Bulicz-Kasprzak (taki sam wynik), Sofia Caspari (również tak samo) oraz Edyta Świętek (2 książki z 4 posiadanych). Oczywiście w zestawieniu nie mogło zabraknąć Magdaleny Witkiewicz, Małgorzaty Kalicińskiej, Katarzyny Enerlich, Reginy Brett, Karoliny Wilczyńskiej, Małgorzaty Sochy, Doroty Ponińskiej oraz Grzegorza Kozery i ks. Jana Kaczkowskiego.

Niestety w zeszłym roku strasznie nie po drodze było mi z Lisą See, Anną Szepielak, Bożeną Gałczyńską-Szurek, Moniką Sawicką, Katarzyną Michalak, Renatą Kosin, Agnieszką Lingas-Łoniewską, Agnieszką Krawczyk oraz Agnieszką Walczak-Chojecką (których posiadam, co najmniej jedną książkę do recenzji).

W zeszłym roku z zestawienia wypadli całkiem poczytni autorzy a wśród nich: Cathy Glass, Szymon Hołownia, Joanna Sykat, Paulo Coelho, Krzysztof Ziemiec oraz Janusz Wiśniewski.

Po takim roku jak ten, co właśnie mija wypada by było lepiej i widać jak bardzo muszę się poprawić, szczególnie w czytaniu. Ale mam nadzieję, że ten rok będzie lepszy i spokojnie przeczytam 60 książek, a może i więcej - czas pokaże ;).


A jak to wyglądało u Was? Podzielcie się w komentarzach - zapraszam :)

4 komentarze:

  1. Ja przeczytałam znacznie mniej książek niż ty, ale tobie gratuluję i życzę zaczytanego Nowego Roku!
    Buziaki :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję i wzajemnie - również życzę Ci zaczytanego 2016 i powodzenia w blogowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja w zeszłym roku postanowiłam przeczytać 96 książek z czego przeczytałam 43. Zdecydowanie za mało. Dlatego nie ustalam sobie w tym roku żadnego celu ;) co ma być - to będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie robię jakichś żelaznych postanowień, iż jeśli się nie uda przeczytać ileś tam to jakaś tragedia się dzieje czy coś, ale lubię wiedzieć ile czytam więc sobie podliczam (głównie na LC) tak na luzie ;)

      Usuń