Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o długo przeze mnie wyczekiwanym trzecim tomie sagi Dziedzictwo Rodu autorstwa Anny Szepielak, który ukazał się w czerwcu tego roku nakładem Wydawnictwa FILIA.
Ten finalny tom zatytułowany
został „Jesteś opowieścią”. Agnieszka Natejko od najmłodszych lat z ogromną
uwagą wysłuchuje wspomnień i opowieści przybranej prababci Krysi i z biegiem
czasu to właśnie ona staje się spadkobierczynią rodzinnych opowieści oraz kufra
skrywającego familijne sekrety…
Cała powieść jest ogromnie klimatyczna, a losy współczesnych bohaterów stanowią jedynie niewielki jej ułamek. Dzięki lekkiemu pióru i niesamowicie barwnemu stylowi autorki poznajemy fascynującą legendę o tatarskiej Złotej Księżniczce, śledzimy losy Litwinki Dobrochny i zawikłane dzieje rodowych skarbów.
Kłopoty sercowe Agnieszki prowokują ją do tego, aby jeszcze bardziej zagłębić się w historię przodków, a dzięki temu uciec od myślenia o własnych uczuciowych problemach. Czytelnicy wraz z młodą kobietą zatapiają się w porywająca historię sięgającą swymi korzeniami w bardzo odległą przeszłość.
Perypetie ówczesnych ludzi są na równi zawiłe i intrygujące, a miłość nierozerwalnie splata się w nich ze śmiercią.
Jeśli lubicie opowieści z przeszłości, zawierające elementy historyczne oraz legendy z odległych krain to najnowsza powieść Anny Szepielak z całą pewnością wpisze się w wasze gusta czytelnicze.
Oprócz w/w tematyki jest to również opowieść o honorze, odwadze, tradycji i silnych, ogromnie zdeterminowanych kobietach. Chociaż ich dola nie jest lekka to są one nieustępliwe i dążą do swoich celów.
Czy dzięki ich postawie i perypetiom współczesna bohaterka pomimo różnorakich zawirowań ostatecznie odnajdzie swoje szczęście? Tego dowiecie się z kart książki.
W niniejszym tomie jak zapewne się domyślacie następuje również rozwiązanie wątków niezamkniętych w dwóch poprzednich częściach.
Jak więc widzicie autorka przekazała w ręce czytelników zamknięcie sagi, które jest równie intrygujące i wciągające, jak jej dwie poprzednie odsłony, dlatego też zapraszam Was do lektury, a na zachętę poniżej znajdziecie linki do recenzji poprzednich tomów:
Dawno nie czytałam rodzinnej sagi, a bardzo lubię ten gatunek. :) Daje możliwość zżycia się z bohaterami i działa bardzo relaksująco po długim dniu. Super, że podlinkowałaś recenzje poprzednich tomów - czytelnicy często pytają o odpowiednią kolejność czytania serii. :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię sagi, jest to lektura na dłuższy czas :). Zawsze staram się podlinkowywać poprzednie tomy serii/cyklu jeśli tylko je recenzowałam, bo zdaję sobie sprawę, że to znacznie ułatwia potem życie ich potencjalnym czytelnikom ;).
UsuńZaciekawiła mnie ta Saga. A z racji tego, że wkrótce zbliżają się długie wieczory, będzie idealnym wyborem.
OdpowiedzUsuńTak, na jesień jak najbardziej w sam raz! :)
Usuń