środa, 4 września 2019

Premierowo: Urodzić się kobietą... w Indiach...


W dniu dzisiejszym swoją premierę ma książka autorstwa Shobha Rao „One płoną jaśniej” ukazująca się nakładem Wydawnictwa Otwarte.

Jest to historia dwóch induskich przyjaciółek – Purnimy i Sawithy, które zamieszkują w małej wiosce Indrawalii. Jak wiadomo, życie kobiet w Indiach nie należało (i nadal nie należy) do łatwych, autorka na przykładzie swoich bohaterek, bardzo młodych kobiet przybliża czytelnikom, jak ogromny ciężar niesie ze sobą bycie kobietą we współczesnych Indiach.

Aranżowane małżeństwa, gwałty, bicie, poniżanie, brak wykształcenia, brak szacunku oraz jakichkolwiek praw, a także ciężka praca kobiet są tutaj właściwie na porządku dziennym. W powieści poruszone zostały także kwestie handlu ludźmi czy cielesnego okaleczenia bohaterek.

Chociaż opowieść o przyjaźni Purnimy i Sawithy jest literacką fikcją to ma ona za zadanie unaocznić realia, w jakich żyją i z czym zmagają się każdego dnia m.in. indyjskie kobiety. Żyją one w ogromnej biedzie, a często również głodzie oraz niepewności własnego jutra.

Dramatyczne losy bohaterek to z jednej strony krzyk o pomoc i upominanie się o respektowanie praw człowieka, z drugiej natomiast heroiczna walka o własną godność, która nie ustaje nawet w najbardziej przerażających i rozpaczliwych okolicznościach.

Jest to historia o harcie ducha kobiet, które, mimo iż rozdzielone przez los i nieoszczędzane przez życie, ani otoczenie toczą, każda na swój sposób, nieustającą batalię o lepsze jutro i odnalezienie się nawzajem, a siłą popychająca je ku wyznaczonemu celowi jest właśnie ich przyjaźń.

Książka „One płoną jaśniej” z całą pewnością nie jest łatwą lekturą, porusza bowiem bardzo wiele trudnych i często niewygodnych tematów. Nie brak w niej również wyrazistych opisów tego, co staje się udziałem bohaterek. Niemniej jednak według mnie jest to książka warta uwagi i niezmiernie ważna w kontekście nieustannego podejmowania wysiłków wszelakich możliwych instytucji i organizacji w kwestii respektowania praw kobiet, a przede wszystkim praw człowieka.

Gorąco polecam! 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

4 komentarze:

  1. Mocna książka. Nie miałam jeszcze okazji jej przeczytać, ale każda kolejna recenzja zachęca.
    Zapraszam też do mnie na www.pamietnik-czytania.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, bardzo mocna. Ciebie odwiedziłam i obserwuję :). Pozdrawiam.

      Usuń
  2. "One płoną jaśniej" to książka przepełniona emocjami, a momentami bardzo trudna w odbiorze. Wywołuje mnóstwo refleksji, ale z pewnością warto po nią sięgnąć i poświęcić odpowiednią ilość uwagi.

    OdpowiedzUsuń