środa, 17 lutego 2016

Pośród zwykłych spraw niech mijają dni... A ty żyj!


Niniejsza publikacja jest wznowieniem wydanej w roku 2005 książki o tym samym tytule. Wydanie, które obecnie trafiło w ręce czytelników podzielone zostało na dwie części, pierwszą połowę rozmowy determinują wydarzenia, fakty i opowieści z przeszłości tak, aby czytelnik miał szansę dowiedzieć się jak to wszystko się zaczęło. Pomimo, iż historię Pani Ewy Błaszyk i jej córki Oli zna większość z nas uważam, że takie właśnie sformatowanie tej książki wchodzi jej na dobre.

W drugiej części natomiast rozmowa toczy się wokół tego co dzieje się aktualnie po kilkunastu latach od traumatycznych wydarzeń. Podkreślić należy, iż konwersacja nie toczy się tylko i wyłącznie w oparciu o dramat, który stał się udziałem Pani Ewy i jej najbliższych. Z książki dowiadujemy się także sporo na temat środowiska artystycznego, z którym jak wiadomo związana jest aktorka. Możemy przeczytać wspomnienia o ludziach takich jak np. Agnieszka Osiecka. Dowiadujemy się również sporo o pracy twórczej Pani Ewy, która przybliża nam jak wygląda praca na planie.

Na publikację tę składają się także wypowiedzi wielu osób związanych z tą rodziną, mam tutaj na myśli zarówno lekarzy i cały sztab ludzi zajmujących się do dnia dzisiejszego Olą, która niestety nadal jest w śpiączce; jak również przyjaciół pani Ewy dzięki, którym udało się nagłośnić kwestię Fundacji AKOGO, a następnie kliniki BUDZIK, która ma już na swoim koncie sporo sukcesów na co najlepszym dowodem są wybudzone dzieci.

W moim mniemaniu książka ta jest bardzo przejmująca w swoim przekazie, a zarazem tchnie ona jednak ogromem nadziei, gdyż przykład postawy Pani Ewy ukazuje, że nawet pośród największych przeciwności losu człowiek jest w stanie odnaleźć iskierkę dobra jeśli tylko znajdzie w sobie na tyle siły by pomimo wszystko się nie załamać. Nawet największe traumy możemy przekuć w dobro, darowane bardzo często innym ludziom.

Jest to opowieść o wielu niekiedy bardzo skrajnych emocjach targających człowiekiem znajdującym się nagle w niesamowicie trudnej sytuacji życiowej, gdzie właściwie wszystko jest poza jego kontrolą.

W sposób bardzo plastyczny ukazana została również pewnego rodzaju autoterapia poprzez sztukę, która pomaga Pani Ewie przepracowywać swoje emocje, a także jest w pewnym sensie katalizatorem w trudniejszych chwilach, które przecież ciągle się zdarzają.

Zachęcam Was do sięgnięcia po tę nie łatwą lecz na pewno warta uwagi książkę. A Pani Ewie gratuluje odwagi, szczerości oraz ogromnej pokory z jaką nie tylko mówi o swoim życiu, lecz także wykorzystuje je, aby pomóc innym jak tylko jest to możliwe.


Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję: TaniaKsiążka.pl; ---> Kup tę pozycję na Taniaksiążka.pl

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz