Na
początku roku 2014 nakładem Wydawnictwa Axis Mundi ukazała się książka
autorstwa Jacka Lusińskiego o tytule „Carte blanche”. Autor opowiedział w niej
opartą na faktach historię zainspirowanego autentyczną postacią, lecz
wykreowanego przez autora na potrzeby tej opowieści Kacpra Bielika, nauczyciela
historii w jednym z liceów.
Kacper
jest kawalerem mieszkającym ze swoją matką, a jego pasją jest obserwacja nieba
i gwiazd przy użyciu teleskopu oraz zawód, jaki od lat wykonuje. Pewnego dnia
Kacper wraz z matką ulegają wypadkowi samochodowemu w wyniku, którego starsza
pani traci życie natomiast mężczyzna zaczyna mieć kłopoty ze wzrokiem.
Diagnoza
jest dla naszego bohatera druzgocąca – stopniowa, lecz nieunikniona utrata
wzroku… Świat Kacpra legnie w gruzach, bo jak żyć i pracować jako nauczyciel
widząc słabo lub wcale??? Zwłaszcza, że klasa Kacpra nieubłaganie zbliża się do
matury.
Mężczyzna
postanawia możliwie jak najdłużej utrzymać swój stan w tajemnicy przed
wszystkimi.
Książka,
chociaż niewielka objętościowo porusza bardzo istotny temat, jakim jest nagłe
kalectwo i radzenie sobie w kompletnie nieoczekiwanych, a niejako wymuszonych
sytuacjach i okolicznościach. Autor kładzie jednak ogromny naciska na fakt, iż
żadna niepełnosprawność nie wyklucza jednostki ludzkiej z życia zawodowego, czy
społecznego, wymaga to jednak od w/w dużego samozaparcia, a niekiedy szukania
własnej niszy, by osiągnąć postawiony sobie cel.
Jest
to także opowieść dająca czytelnikom pewien wgląd w środowisko młodzieży
licealnej i przełamująca pewne stereotypy dotyczące relacji uczeń – nauczyciel.
Autor nakreślił odwagę (mimo, iż początkowo podszytą lękiem) Kacpra oraz
szacunek, podziw i respekt, jakie wzbudziła jego postawa wśród uczniów i grona
pedagogicznego, gdy prawda stała się już nie do ukrycia.
Historia
Kacpra, mimo iż trudna to niepozbawiona jest humoru, szczypty ironii i zdrowego
sarkazmu, które można znaleźć na kartach książki, co z całą pewnością dodaje
jej nieco lekkości zważywszy na kaliber poruszanej przez Lusińskiego tematyki.
Warto
również zaznaczyć, że również w roku 2015, na podstawie powieści powstał film o
tym samym tytule, a jego scenarzystą i reżyserem jest autor niniejszej książki.
W rolę Kacpra natomiast wcielił się Andrzej Chyra.
Film
już czeka na obejrzenie w mojej filmotece na pierwszy możliwy wolny czas i
wtedy okaże się, jakie jest moje zdanie na jego temat. Jeśli natomiast chodzi o
książkę to według mnie warto ją przeczytać, chociaż w moim osobistym odczuciu
niektóre wątki zostały zbytnio spłycone, przez co niestety tracą na
wyrazistości i książce jako całości, czego jednak brakuje.
Niemniej
jednak polecam zapoznanie się z tą lekturą i wyrobienie sobie na jej temat
własnego zdania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz