piątek, 30 marca 2018
niedziela, 11 marca 2018
Ucieczka z zaklętego kręgu...
W
styczniu bieżącego roku, pod szyldem Wydawnictwa Oficynka ukazała się najnowsza
powieść Kazimierza Kiljana nosząca tytuł „Znajdę Cię wszędzie”.
Autor
opisuje w niej historię Dominiki, która po bardzo długich wahaniach i kolejnym
pobiciu postanawia uciec od męża – tyrana; tym bardziej, iż nosi pod sercem ich
wspólne, lecz niechciane przez Wiktora dziecko.
Nasza
bohaterka decyduje się na podróż w nieznane, bez żadnego planu na przyszłość,
wciąż czując niemal tuż za plecami obecność swojego oprawcy. Koniec końców dociera
do Krakowa, a tam kierując się przedziwnym wewnętrznym instynktem trafia pod
dach klasztoru Dominikanek.
Tam
stopniowo uspokaja zszargane nerwy, odnajduje nie tylko dawną przyjaciółkę,
lecz także utracone poczucie bezpieczeństwa i dawno zapomnianą radość życia. Cieszy
się również urokami ciąży, która rozwija się prawidłowo. Kobieta otoczona
ciepłem i troską, jakimi otaczają ją siostry zaczyna również przechodzić wewnętrzną
transformację stopniowo odnajdując sens życia, wiarę w siebie i własne
możliwości.
Nie
wszystko jednak jest już takie łatwe i przyjemne w życiu Dominiki. Musi ona
nadal pozostawać w ukryciu, gdyż przepełniony nienawiścią i żądzą zemsty Wiktor
nie ustaje w poszukiwaniach swojej, w jego oczach wiarołomnej, żony.
Sytuacja
staje się na pozór jeszcze groźniejsza, gdy Dominika pod koniec ciąży ulega
pewnemu wypadkowi i musi trafić do szpitala…
„Znajdę
Cię wszędzie” to opowieść o toksycznej relacji małżeńskiej, w której jedno z
małżonków, bezpardonowo tłamsi pod każdym możliwym względem swojego partnera.
Autor ukazuje w swojej książce przemoc psychiczną i fizyczną w tym konkretnym
przypadku wobec kobiety, a jednocześnie pisze o odwadze, która pomimo
różnorakich lęków pomaga ostatecznie wyrwać się uciemiężonej bohaterce i jej
nienarodzonemu jeszcze dziecku z zaklętego kręgu domowej tyranii i wynikającej
z niej życiowej beznadziei.
Autor
podjął się opisania bardzo ważnego, często przemilczanego tematu, jakim jest
przemoc domowa, która może ukazywać się pod wieloma najróżniejszymi postaciami.
Chociaż dotknięty zostaje bardzo delikatny temat przyznać trzeba, iż pisarz
przedstawia go w sposób niezwykle empatyczny i taktowy, a zarazem niepowierzchowny,
co z całą pewnością jest nie lada sztuką.
Jeśli
chcecie zapoznać się z losami Dominiki i dowiedzieć się czy Wiktorowi uda się odkryć
miejsce jej pobytu sięgnijcie koniecznie po najnowszą powieść autorstwa Kazimierza
Kiljana.
czwartek, 1 marca 2018
"Nić życia jest mieszanym włóknem, dobro i zło przewijaja się razem."
Po
kryminały sięgam raczej rzadko, ale jak widzicie jednak czasami się to zdarza.
„Ostatnie śledztwo”, o którym chcę dziś napisać kilka słów jest trzecią częścią
cyklu „Calisia”. Mimo, że nie znam poprzednich części czytając tę bez problemu
odnalazłam się w prezentowanej przez autorkę historii.
Aneta
Ponomarenko zabiera czytelników do Kalisza u schyłku XIX wieku, gdzie na dniach
ma odbyć się wystawa archeologiczna. Całe miasto i okolica ekscytują się tym
wielkim wydarzeniem, jednakże w przededniu otwarcia wystawy dochodzi do
kradzieży ważnych dokumentów oraz dwóch zabójstw, które to wydarzenia kładą się
cieniem na nadchodzącej ekspozycji.
Działania
wiodące w kierunku rozwikłania tych mrocznych wydarzeń podejmują: policmajster
Jan Poraj, doktor Jakub Zajf oraz agent do specjalnych poruczeń Walery
Jezierski.
W
toku prowadzonego przez nich postępowania natrafiają oni nie tylko na rodzinną tajemnicę,
lecz także dostrzegają, iż ktoś ewidentnie cały czas stara się o to, aby zmylić
im tropy. Jednak nasza trójka nie zamierza dać za wygraną zwłaszcza, że
dochodzi do kolejnych zbrodni.
Autorka
jako rodowita kaliszanka bardzo umiejętnie wplotła w rozwiązywanie
detektywistycznej zagadki opisy rodzinnego Kalisza z jego historią i kulturą.
Przybliżyła nam również życie ówczesnych mieszkańców z jego blaskami i
cieniami. Dodaje to całości tego retro kryminału dodatkowego klimatu i z
pewnością będzie nie lada gratką dla gustujących w opowieściach mających w
sobie tchnienie minionych czasów.
Jeśli
macie ochotę towarzyszyć naszym bohaterom w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek
i odkrywaniu różnorodnych sekretów to zapraszam Was do zagłębienia się w świat
tych niezwykle wyraziście nakreślonych postaci. Niech dziewiętnastowieczny
Kalisz otworzy również przed wami swoje podwoje!
Czy
Poraj, Zajf i Jezierski ostatecznie wyprzedzą o krok tajemniczego i
przebiegłego przestępcę? Przekonajcie się o tym sami sięgając po „Ostatnie
śledztwo”.
Subskrybuj:
Posty (Atom)