Niniejsza
książka jest debiutancką powieścią autorstwa Michelle Wildgen. Pisarka mieszka w
Madison, jest nauczycielką i redaktorką - między innymi opracowuje dziennik
literacki "Tin House".
Autorka
opisała historię dwóch skrajnie różniących się od siebie pod każdym względem
kobiet, których ścieżki przecinają się w wyniku tego, iż młodsza z nich szuka
nowej pracy, druga natomiast – nieco starsza od Bec - potrzebuje opieki, gdyż
od pewnego czasu choruje na stwardnienie zanikowe boczne (SLA/ALS), a schorzenie to
jest postępujące.
Przyjrzyjmy
się nieco bliżej głównym bohaterkom.
Bec
jest młodą studentką, która nie bardzo wie, co zrobić z własnym życiem,
uwikłana jest w romans ze swoim żonatym wykładowcą. Kobieta jest dosyć roztrzepana,
w wyniku, czego ciągle popada w mniejsze lub większe tarapaty i wciąż poszukuje
swojego miejsca na ziemi.
Kate
natomiast jest mającą właściwie wszystko 36-letnią dojrzałą i świadomą siebie
kobietą. Posiada wspaniały dom, kochającego męża, fantastyczną pracę oraz grono
oddanych przyjaciół. Niestety jej życie zmienia się o 180 stopni, kiedy zapada
na chorobę, która nieubłaganie odbiera jej sprawność fizyczną, a co za tym
idzie stopniowo uniemożliwia samodzielne wykonywanie nawet najprostszych i
najbardziej podstawowych codziennych czynności, jakimi są np. jedzenie, skorzystanie
z toalety, wzięcie prysznica czy chociażby samodzielne ubranie się, a nawet
swobodne oddychanie i mówienie.
Tak
oto pewnego dnia w drzwiach domu Kate i Evana staje Bec, skierowana do Norrisów
przez tzw. Agencję pracy tymczasowej, by w charakterze opiekunki zajmować się
Kate podczas nieobecności męża.
Bec
początkowo niezupełnie zdaje sobie sprawę, z czym tak naprawdę przyjdzie się
jej mierzyć każdego dnia, więc początki są dosyć trudne. Jednakże nieocenioną
pomocą jest ogromna, choć początkowo niepozbawiona sporej dozy dystansu,
otwartość samej Kate, pomimo tego, iż znajduje się ona w tak trudnej i
delikatnie rzecz ujmując niekomfortowej sytuacji.
Po
wielu różnych perypetiach, które poznacie czytając tę książkę, między kobietami
zaczyna rozwijać się głęboka przyjaźń. Mimo tego jak bardzo się od siebie
różnią pod wieloma względami oraz niesamowicie trudnej sytuacji, w jakiej się
znajdują, gdyż obie doskonale zdają sobie sprawę, iż SLA postępuje i jest
chorobą śmiertelną, stają się one coraz bliższe sobie nawzajem, a ich relację cechuje coraz większa zażyłość.
"Nie
jesteś sobą" nie jest jednakże wyłącznie opowieścią o chorobie i
odchodzeniu. Jest to historia o życiu, przyjaźni oraz odkrywaniu samego siebie wraz
z całą paletą naszych marzeń i pragnień, których czasem nie jesteśmy nawet
świadomi. Autorka w sposób bardzo wyrazisty pokazuje jak w każdej życiowej
sytuacji wciąż uczymy się od innych czegoś nowego, a nawiązane relacje nigdy
nie pozostają bez wpływu na nasze dalsze życie.
Powieść,
ta niewątpliwie uczy pokory, wzrusza, skłania do refleksji dotyczących między
innymi granic ludzkiej intymności, ale także rozlicznych aspektów
człowieczeństwa, które ma wiele wymiarów i oblicz. Autorka poruszyła w niej
kwestię brania odpowiedzialności nie tylko za drugą osobę, lecz również za
samego siebie. Podkreśliła także ogromną wagę i wartość, jaką niesie w sobie
dotrzymywanie obietnic w obliczu nawet najbardziej skrajnych egzystencjalnych
sytuacji. Historia ta z całą pewnością ma w sobie ogromny ładunek emocjonalny i
choć dotyka niezmiernie trudnej tematyki to paradoksalnie bywają momenty, w
których również bawi.
Jeśli
macie ochotę poczytać nie tylko o zmaganiach z ciężką chorobą, przemijaniem etc,
lecz także o kobiecej przyjaźni, wobec której z całą pewnością nie przejdziecie
obojętnie, a echa tej książki pozostaną w Was na długo.
Dodam
jeszcze, iż w roku 2014 powstała adaptacja filmowa o tym samym tytule, w
reżyserii Georga C. Wolfa, w której w główne bohaterki wcieliły się Hilary Swank
jako Kate oraz Emmy Rossum jako Bec.
Według
mnie film nie jest zły niemniej jednak polecam najpierw przeczytać książkę.
Wnikliwa recenzja. Podobna mi się analiza bohaterek i problemów poruszanych w książce. Zawsze chyba lepiej zacząć od książki, jeśli są takie możliwości :)
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie, że po raz kolejny udało mi się napisać coś zachęcającego innych potencjalnych czytelników :).
UsuńW tym przypadku akurat nie miałam możliwości zacząć od książki, gdyż ukazała się ona w sierpniu br, natomiast adaptacja filmowa jest z roku 2014.