piątek, 6 czerwca 2025

W Pieprzówkach (i nie tylko) po raz trzeci...


„Serca żyjące nadzieją” to już trzecia odsłona sagi Sandomierskie Wzgórza. W tomie tym śledzimy dalsze losy Aliny i Eustachego, których relacja powoli się zacieśnia i ociepla. Próbują oni poukładać swoje życie pomimo wszystkiego, co do tej pory im się przydarzyło.

Na skutek pewnych wydarzeń Orszandowie ze względów bezpieczeństwa zmuszeni są opuścić Pieprzówki i przenieść się na stałe do Sandomierza. Jak się okazuje ma to jednak wiele dobrych stron.

Poznajemy również dalsze losy Michała Zdunka, zwanego Zadziorem, który, jak już nam wiadomo, pod koniec drugiego tomu porywa się na niezwykle heroiczny czyn. W jego życiu także zachodzi sporo zmian, lecz przyjaźń z Eustachym pozostaje niezmienna.

Autorka nakreśliła również burzliwe dzieje rodziny Jaskierków, w której wciąż źle się dzieje, a na familię spadają kolejne dramatyczne zdarzenia – Jakie? Dowiecie się z książki.

Akcja tej powieści, mimo że w większości nieco mniej wartka niż w poprzednich częściach również nie pozwala czytelnikowi się nudzić. Kibicujemy bohaterom obserwując ich życiowe wzloty i upadki, rozwijające się uczucia i targające nimi odczucia.

Wydarzenia pokazane w powieści są bardzo interesujące i pochłaniają uwagę czytelnika. Jest to historia przepełniona różnorodnymi emocjami, które wynikają z doświadczeń bohaterów.

Edyta Świętek, jak zwykle w sposób niesamowicie plastyczny ukazuje egzystencję różnorodnych bohaterów. Absorbuje uwagę czytelników poruszając wiele tematów, także tych trudnych i bolesnych.

W sposób zwyczajnie – niezwyczajny ukazuje ludzką codzienność w całej gamie drobiazgów, z których przecież tak naprawdę składa się życie. Przez taki właśnie sposób ukazania powieściowego świata wykreowani przez autorkę bohaterowie stają się czytelnikowi jeszcze bliżsi, a przemiany w nich zachodzące stają się dla nas tym bardziej wiarygodne.

Jest to historia o odwadze, uczuciach, poszukiwaniu nowego początku oraz o nadziei i ludzkiej determinacji.

Jestem bardzo zadowolona z lektury tego tomu i rzecz jasna już czekam na kolejny. A Was zachęcam do sięgnięcia po całą sagę Sandomierskie Wzgórza, gdyż są to tomy napisane pięknym językiem, a wszystko to, co się w nich dzieje wzbudza w odbiorcy niegasnące zainteresowanie. Z każdą kolejną stroną i częścią jesteśmy coraz bardziej ciekawi co jeszcze się wydarzy.

Polecam!

 

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz