Leonie Swan debiutowała na polskim rynku wydawniczym kilkanaście lat temu książką „Sprawiedliwość owiec”, która otworzyła cykl o tym samym tytule. Ja jednak na pierwsze spotkanie z twórczością autorki wybrałam jedną z jej ostatnio wydanych pozycji, czyli powieść pt. „Morderstwo w Sunset Hall”, czyli pierwszy tom cyklu: Śledztwa Agnes Sharp.
Z założenia miała to być komedia kryminalna, której główną bohaterką, jak możecie się domyślić jest tytułowa Agnes Sharp oraz kilkoro jej współmieszkańców, którzy wspólnie zamieszkują pod dachem Sunset Hall, które stanowi ich bezpieczną przystań na tzw. stare lata.
Choć mieszkańcy bardzo się od siebie różnią to żyją ze sobą w zgodzie i w oparciu o stworzone wspólnie zasady. Ich codzienna egzystencja toczy się w miarę stabilnie i spokojnie do czasu, gdy jedna z mieszkanek zostaje zastrzelona, a niebawem w sąsiednim domu, który jest nieco oddalony od Sunset Hall również dochodzi do zbrodni.
Tak oto zaczyna się śledztwo mieszkańców dotyczące tego co się dokładnie wydarzyło i kto za tym wszystkim stoi. Niejako szefową całej operacji jest tytułowa Agnes Sharp, czyli właścicielka domu.
Książka ta, jak już wcześniej wspomniałam, miała być z założenia komedią kryminalną, lecz dla mnie z komedią ma niewiele wspólnego, choć oczywiście można w niej znaleźć humorystyczne momenty. Jak dla mnie jest ich jednak zbyt mało jak na komediową opowieść.
W moim odczuciu jest to refleksyjna, obyczajowa historia o przemijaniu, odchodzeniu na własnych warunkach i decydowaniu o sobie w każdym momencie życia, dopóki tylko jest to możliwe.
Postacie w tej książce są bardzo różnorodne, a ich wzajemne relacje pokazują wiele perspektyw i torów, jakimi płynie ludzka codzienność. Losy bohaterów ukazują ich przyjaźń i wzajemne wsparcie, jakim na co dzień się obdarzają.Zwłaszcza że mają oni niesamowitą zdolność do ciągłego wpadania w kłopoty, więc co rusz muszą się nawzajem ratować z różnych opresji.
Nieodzownymi elementami tej opowieści są także charakterna żółwica Hettie i pies Brexit – ta dwójka wprowadza wiele zamieszania, ale również radości w życie Agnes i spółki.
Oczywiście śledzimy również wątek kryminalny, w którym sporo jest zawiłych tropów, a policja czasem bardziej przeszkadza niż pomaga… Oprócz kryminału znajdujemy tutaj również elementy thrillera psychologicznego, więc jest także coś dla fanów tego gatunku.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czy ekipa z Sunset Hall rozwikła sprawę i co ich jeszcze spotka to sięgnijcie po książkę.
Powieść tę czytało mi się nieźle. Sporo się w niej dzieje, ale chyba jednak spodziewałam się trochę czegoś innego więc po jej tom drugi raczej nie sięgnę. Niemniej jednak kiedyś na pewno jeszcze wrócę do książek tej autorki, gdyż na mojej półce czeka cykl Sprawiedliwość owiec, którego jestem bardzo ciekawa.
Nie słyszałam o tej książce, ale widzę, że warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń